sobota, 22 kwietnia 2017

Dzień siódmy- Niedziela Wielkanocna



Dzisiaj jest pierwszy dzień Wielkanocy. Postanawiamy spędzić go "leniwie" troszkę spacerków, troszkę opalania. 

Schodzimy na śniadanie i tu ogromny zonk. Nie ma świątecznego śniadania. Nawet wydaje się nam, że bufet dużo skromniejszy niż dotychczas. Szef kuchni się nie popisał. 



Po śniadaniu udajemy się na spacer po Can Pastilla. Miejscowość leży przy jednej z najpopularniejszych  plaż na Majorce Playa de Palma. Wzdłuż plaży ciągnie się długi deptak i główna ulica . Deptakiem dojść można  do El Arenal.  Przy głównej ulicy wybudowano hotele, restauracje, bary. Podobno w sezonie jest tu bardzo tłoczno.














Wprawdzie jeszcze nie ma sezonu, ale wypożyczalnie leżaczków już działają. Ceny trochę wysokie, niestety Can Pastilla nie jest tanią miejscowością.

















 Plaża nie ma wydzielonej strefy dla nudystów. Tekstylni i nietekstylni opalają się razem.










W oddali widok na Palmę.





Niestety przy kolacji kucharze też się nie popisali. Było skromnie i mało smacznie.












 Za to zachód słońca tego dnia był piękny.














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz