Rozejrzeliśmy się po okolicy Las Cuevas. I wcale nie dziwi nas to, że liczba ludności tej miejscowości zmniejsza się z roku na rok. W 1991 żyło tu jeszcze 56 mieszkańców. W 2001 było ich już tylko 7. Ludzie wolą dojechać do pracy kilkanaście czy kilkadziesiąt kilometrów niż mieszkać na tym odludziu.. Pytanie - czy da się tu zarobić na życie. Zapewne tak, gdyż droga jest dość ruchliwa. Jak widać na filmie z poprzedniego wpisu trasą numer 7 jeździ cała masa samochodów ciężarowych przemieszczając towary między Argentyną a Chile. Wioska jest ostatnim przystankiem przed tunelem łączącym oba kraje. 200 km od Mendozy to dystans na odpoczynek dla kierowców tirów, po około 4 godzinach jazdy, więc działają punkty gastronomiczne. Są turyści... Ale jednak co innego pracować tutaj a żyć tutaj...
- O NAS
- POLSKA
- WARMIA i MAZURY
- MIASTA
- LASY
- JEZIORA
- ZABYTKI i OBIEKTY
- Mortęgi ocalone
- Lawendowe Pole
- Klewki, Klebark, Silice i Purda
- Gietrzwałd czyli Warmińska Fatima
- Od Pozezdrza po Sztynort
- Mamerki
- Kanał Mazurski
- Barczewo
- Szymbark
- Kamieniec czyli Finckenstein
- Bałoszyce i Czakram Bieli
- Stare Jabłonki - Ostróda
- Kanał Elbląski - Pochylnie i śluzy
- Zielonka Pasłęcka
- Głotowo, Dobre Miasto i Trójkąt Lidzbarski
- Krosno i Orneta
- Gładysze i Słobity
- Bęsia
- Reszel
- Drogosze - Silginy
- Prosna
- Smolajny
- Pałace mniej znane
- Liski - Glitajny - Łabędnik
- Galiny
- Ponary
- Markowo
- PODKATEGORIA2
- PODKATEGORIA2
- MAŁOPOLSKA
- PODKARPACKIE
- ŚWIĘTOKRZYSKIE
- ŚLĄSKIE
- Mazowieckie
- POMORSKIE
- WARMIA i MAZURY
- EUROPA
- AUSTRIA
- ALBANIA
- HISZPANIA
- MAJORKA
- Dzień 1
- Dzień 2
- Dzień 3
- Dzień 3 - Valdemosa
- Dzień 4 - la Granja
- Dzień 4 - Banyalbufar-Andratax-Santa Ponca- Portals Nous
- Dzień 4 - Procesja wielkanocna w Palma
- Dzień 5 - Palma de Mallorca
- Dzień 5 - Pollenca
- Dzień 6 - Palma de Mallorca
- Dzień 7 - Niedziela Wielkanocna
- Dzień 8 - Palma de Mallorca
- Dzień 9 - El-Arenal
- Gran Canaria
- Teneryfa
- Fuerteventura
- MAJORKA
- MALTA
- GRECJA
- Korfu
- Lot na Korfu
- Korfu - Roda Beach Resort & Spa - hotel
- Korfu - Roda Beach Resort & Spa - gastronomia
- Moni Pantokrator
- Tajemniczy gaj i Wodospad Nimf
- Paleokastritsa
- Motorówką wzdłuż wybrzeża w okolicach Paleokastritsa
- Z Paleokastrica do Roda
- Achileion - Pałac Cesarzowej Sisi
- Święty Klasztor Panagia Vlacherna i Mon Repos
- Stary Fort w mieście Korfu
- Miasto Korfu
- Przylądek Drastis i Canal d'Amour
- Wybrzeże północno-wschodnie Korfu
- Korfu - pożegnalna kolacja i powrót do kraju
- PODKATEGORIA
- PODKATEGORIA
- Korfu
- NIEMCY
- WŁOCHY
- Sardynia
- CASTELLI ROMANI
- OKOLICE RZYMU
- Padwa - Werona - Wenecja
- Do Włoch
- Padwa I
- Padwa II
- Padwa III
- Padwa IV
- Padwa V
- Lago di Garda 1
- Lago di Garda 2
- Werona 1
- Werona 2
- Werona 3
- Werona 4
- Zamki Romea i Julii oraz Villa Cordellina Lombardi
- Vicenza 1
- Vicenza 2
- Villa Pisani i Cavallino
- Cavallino do Ponte della Paglia
- Wenecja - Pałac Dożów 1
- Wenecja - Pałac Dożów 2
- Wenecja - Pałac Dożów 3
- Wenecja - Teatro La Fenice
- Wenecja - Plac Św. Anioła do Santa Maria della Salute
- Wenecja - Canal Grande 1
- Wenecja - Canal Grande 2
- Wenecja - Rialto do Placu Św. Marka
- Wenecja - Plac Św. Marka
- Wenecja - Museo Correr
- Wenecja - Przedwieczorny spacer
- Burano
- Torcello
- Murano
- Wenecja - Popołudniowe zwiedzanie
- Wenecja - Panteon dożów
- Pożegnanie z Wenecją
- Cavallino plaża i do domu
- FRANCJA
- Zamki nad Loarą
- PARYŻ
- Pierwszy wieczór na Montmartre
- Wersal I
- Wersal II - Ogrody Pałacu
- Wersal III Grand Trianon i Petit Trianon -
- Rejs po Sekwanie
- Paryż - Sainte Chapelle i Conciergerie
- Katedra Notre Dame
- Wyspa Św Ludwika i dalej...
- Panteon, Sorbona i Pałac Luksemburski
- Od Łuku Triumfalnego do Luwru
- Luwr I
- Luwr II
- Luwr III
- Koniec dnia po Luwrze
- Ostatnie przedpołudnie w Paryżu
- Oranżeria Tuileries i ...
- PODKATEGORIA
- Turcja
- PORTUGALIA
- AZJA
- INDIE
- SMAK INDII
- INDIE 2015
- MUMBAI - KARLA CAVES
- Jaskinie Bahaja
- Pune
- Aurangabad - Jaskinie Ellora
- Jaskinie Ajanta
- Araungabad
- Święte miasto Nasik
- Mumbai - pierwsze zwiedzanie miasta
- Goa - Calandute Dzień 1
- Goa - Calangute - Dzień 2
- Wodospad Dudshagar - Old Goa
- Panaji Karnawał i Walentynki
- Calangute - Dandeli
- Dandeli - Ulavi - Synteri Rocks- Safari
- Hampi
- Hampi - Badami
- Badami
- Goa - Colva
- Colva - Margao
- Colva - urodziny
- Mumbai - drugie zwiedzanie miasta
- Mumbai - trzeci dzień zwiedzania
- Amritsar i Delhi
- INDONEZJA
- FILIPINY
- Palawan i Boracay
- Hong Kong - Puerto Princesa
- Podziemna Rzeka
- El Nido Tour C
- Nacpan Beach
- El Nido - Tour B część I
- El Nido - Tour B część II
- El Nido - Tour A część I
- El Nido - Tour A część II
- El Nido - Puerto Princesa
- Z Puerto Princesa na Boracay
- Boracay White Beach
- Kitesurfing i plaża
- Dwa dni lenistwa na Boracay
- Boracay do Manili
- Cebu, Bohol i Coron
- Z Hong Kongu do Oslob
- Oslob i rekiny
- Do Moalboal
- Canyoneering na Wodospadach Kawasan
- Moalboal White Beach
- Moalboal do Malapascua
- Malapascua - wokół wyspy
- Wypoczynek na Malapascua
- Malapascua - Cebu City
- Cebu City na Panglao
- Święta na Alona Beach
- Bohol - czy tylko tarsiery...
- Hinagdanan Cave Panglao
- Z Panglao na Coron
- Coron Island Tour
- Island Escapade Tour
- Mount Tapyas i sylwester
- Reefs and Wreck Tour
- Coron - dzień ostatni
- Coron - Manila - Hong Kong
- Luzon
- Hong Kong - Manila - Banaue
- Banaue
- Tarasy Hapao i Folklor
- Tarasy ryżowe Batad
- Sagada
- Sagada do Baguio
- Baguio - Vigan i wigilia
- Święta w Vigan
- Vigan - 100 Wysp
- 100 wysp
- Alaminos wieczorem
- Bolinao
- Alaminos do Angeles
- Mount Pinatubo
- Sylwester w Manili
- Manila - Oceanarium
- Manila - Intramuros
- Z Manili do Donsol
- Polowanie na rekiny wielorybie
- Legazpi
- Wulkan Mayon i nie tylko
- Wulkany - z pod Mayon do Taal
- Wulkan Taal
- Powrót do Manili
- Filipiny - Luzon - podsumowanie
- Palawan i Boracay
- JORDANIA
- SYRIA
- HONG KONG
- MACAU
- KAMBODŻA
- MALEZJA
- MALEZJA 2014
- MALEZJA 2016
- Kuala Lumpur
- Podróż do Sepilok na Borneo
- Sepilok - Orangutany i Niedźwiadki
- Labuk Bay i Las Deszczowy
- Sepilok - Kota Kinabalu
- Wyspy Manukan i Sapi oraz Kota Kinabalu
- Mari-Mari Village i rejs po rzece Klias
- Kata Kinabalu - Labuan
- Putrajaya i Kuala Lumpur
- Kuala Lumpur - Tanha Rata
- Tanha Rata - Wyżyny Camerona
- George Town - Batu Ferringhi
- Batu Ferringhi
- George Town
- Taman Negara
- George Town 2
- George Town i Batu Ferringhi
- George Town - Kuala Lumpur
- Kuala Lumpur i lot do domu...
- PODKATEGORIA
- BRUNEI
- MYANMAR
- Poznajemy dawną Birmę
- Jedziemy do Mjanma czyli dawnej Birmy
- Pierwsze zwiedzanie Yangonu
- Centrum Rangunu i Pagoda Sule
- Pagoda Szwedagon
- Mawlamyine
- Okolice Mawlamyine
- Okolice Hpa-an - jaskinia Kaw Ka Thaung
- Okolice Hpa-an - jaskinia Saddan
- Okolice Hpa-an - jaskinia Hai Shin
- Okolice Hpa-an - Świątynia Kyauk Ka Lat i jaskinia Bayin Nyi
- Okolice Hpa-an - jaskinie Kawgoon i Yathet Pyan
- Złota Skała - Kyaiktiyo
- Z Kinpun na zwiedzanie Bago (Pegu)
- Zwiedzania Bago ciąg dalszy
- Z Bago nad Jezioro Inle
- Jezioro Inle 1
- Jezioro Inle 2
- Jezioro Inle 3
- Wina z nad jeziora Inle - Red Mountain Estate
- Popołudnie na targu w Nyaung Shwe
- Nocny mikrobus z Nyaungshwe do Bagan
- Zwiedzanie Bagan - 1
- Zwiedzanie Bagan - 2
- Zwiedzanie Bagan - 3
- Zwiedzanie Bagan - 4
- Hotelowe lenistwo w Bagan Thande Hotel
- Birmański bimber
- Święta Góra Popa
- Wieczorny luz w Bagan Thande Hotel
- Drugi dzień zwiedzania Bagan - 1
- Drugi dzień zwiedzania Bagan - 2
- Drugi dzień zwiedzania Bagan - 3
- Drugi dzień zwiedzania Bagan - 4
- Bagan - Festiwal Wody czyli Thingyan
- Shwe Ba Taung
- Pho Win Taung
- Hotel Shwe Taung Tan Lake View w Monywa
- Pagoda Thanboddhay - wokół świątyni
- Pagoda Thanboddhay
- Wielki Budda w Maha Bodhi Ta Htaung
- Pałac Królewski w Mandalaj
- Klasztor Atumashi i Świątynia Shwenandaw
- Pagoda Kuthodaw i Pagoda Sandamani
- Wzgórze Mandalaj
- Pagoda Maha Myat Muni i warsztat snycerski
- Min Kun czyli Mingun
- Inwa lub też Ava
- Klasztor Maha Aungmye Bonzan i Most U Bein
- Z Mandalaj na plażę Ngapali
- Ngapali Beach Amata Resort and Spa
- Pierwszy spacer po plaży Ngapali
- Plaża Ngapali
- Trochę plaży i wycieczka do słoni
- TA LAL NAL Elephant Camp
- TA LAL NAL Elephant Camp 2 i powrót
- Z Ngapali Beach do Yangon autobusem
- Tatmadaw Park, Bogyoke Aung San Market i pożegnalna kolacja
- Park Ludowy w Yangon
- Z Yangonu do Warszawy
- Poznajemy dawną Birmę
- LAOS
- Tydzień w Laosie
- Do Luang Prabang i Ceremonia Jałmużny
- Poranny targ w Luang Prabang
- Spacer po Luang Prabang
- Spacer po Luang Prabang ciąg dalszy
- Wzgórze Phu Si
- Rejs do grot Pak Ou
- Buddyjskie Groty Pak Ou
- Wodospady Kuang Si
- Wieczór w Luang Prabang
- Luang Prabang do Vang Vieng
- Wieczór w Vang Vieng
- Balonem nad Vang Vieng
- Tubing na rzece Nam Song
- Zachód słońca, bazar i kolacja w Vang Vieng
- Vang Vieng rano a Wientian wieczorem
- Wientian I
- Wientian II
- Wientian III
- Z Wientian do Bangkoku
- Tydzień w Laosie
- SRI LANKA
- Tygrysy
- Przelot i odpoczynek
- Anuradhapura I
- Anuradhapura II
- Słonie domowe w Habarana
- Dzikie słonie w Hurulu Eco Park
- Polonnaruwa
- Manufaktura cudeniek z drewna
- Sigirija
- Dambulla i ogród przypraw
- Batiki, tańce i Kandy
- Królewski Ogród Botaniczny Peradeniya
- Herbata na Sri Lance
- Stragan i słonie
- Z Colombo do Beruwala
- Plaża, ślub i żółwie
- Nurkowanie 1
- Nurkowanie 2
- Łódką po Bentota Ganga
- Targ w Bentota
- Nurkowanie 3
- Brief Garden
- Kauczuk, wodospad i codzienne życie
- Dzień ostatni i powrót
- Tygrysy
- TAJLANDIA
- Tajlandia przy okazji Kambodży
- Phuket i okolice
- Dzień 1 - Przyjazd
- Dzień 2 - Patong
- Dzień 3 - Patong
- Dzień 4 - Bangla nocą
- Dzień 5 - Motyle i FantaSea
- Dzień 6 - Playa Maya i Phi Phi
- Dzień 7 - Phuket Town
- Dzień 8 - Phang Nga - hongi i James Bond Island
- Dzień 9 - Objazd wyspy
- Dzień 10 - Similany
- Dzień 11 - Patong i nocny targ
- Dzień 12 - Targ w Patong
- Podsumowanie
- Bangkok i trochę północy
- Przez Doha do Bangkoku
- Bangkok - Wat Arun
- Bangkok - Muzeum Królewskich Barek
- Bangkok - Dom Jima Thompsona
- Bangkok - Sanktuarium Erawan
- Ayutthaya - Way Yai Chai Mongkhon
- Ayutthaya - Trzy Świątynie
- Ayutthaya - Świątynie Pałacowe
- Chiang Mai - Hotel i Wat Chedi Luang
- Chiang Mai - Stare Miasto
- Chiang Mai - Wycieczki ciąg dalszy
- Nocny targ w Chiang Mai
- Pałac Bhubing
- Wioska plemienia Hmong
- Wat Phra That Doi Suthep
- Wodospad Sirithan
- Wodospad Wachirathan i Doi Inthanon
- Dwie Pagody Doi Inthanon
- Old Chiang Mai Culture Centre
- Szkoła gotowania - Zakupy
- Thai Akha Cooking School
- Ostatnie popołudnie w Chiang Mai
- Chiang Rai i Biała Świątynia"
- Czarny Dom Baan Dam
- Nocny targ w Chiang Rai
- W drogę do Laosu
- Bangkok po Laosie
- CHINY
- Cesarskie Chiny
- Dzień 1 - Podróż i Pekin
- Dzień 2 - Pekin - ciąg dalszy
- Dzień 3 - Pekin - kontynuacja
- Dzień 4 - ostatni dzień w Pekinie
- Dzień 5 - Xian
- Dzień 6 - Xian
- Dzień 7 - Shaolin
- Dzień 8 - Longmen i Luoyang
- Dzień 9 - Nanjing czyli Nankin
- Dzień 10 - Suzhou
- Dzień 11 - Ogrody Suzhou
- Dzień 12 - Wodne miasto Luzhi i Szanghaj
- Dzień 13 - Szanghaj
- Dzień 14 - Maglev i powrót do domu
- Chiny samodzielnie po raz pierwszy
- Chiny samodzielnie po raz drugi
- Podróż do Kunming
- Shilin - Kamienny Las
- Kunming - Western Hills
- Podróż Kunming - Shangri-la
- Shangri-la
- Shangri-la - Wodne Tarasy - Wąwóz Skaczącego Tygrysa - Lijiang
- Lijiang
- Shuhe - Dali
- Dali - Trzy Pagody
- Dali - Stare Miasto
- Kunming - Xinjie
- Xinjie - Tarasy ryżowe Yuanyang
- Powrót do Kunming
- Szanghaj i do Polski
- Cesarskie Chiny
- SINGAPUR
- WIETNAM
- PÓŁNOCNY WIETNAM
- Lot do Hanoi i pociąg do Sapa
- Lao Cai - Sapa
- Sapa - Dzień drugi
- Sapa i okolice - Dzień trzeci
- Sapa - Ha Giang
- Ha Giang - Dong Van
- Dong Van - Ban Gioc
- Ban Gioc
- Ban Gioc - Hue
- Hue - Dzień I
- Hue - Dzień II
- Hue - Dzień III
- Hue - La Vang - Phong Nha
- Phong Nha
- Ninh Binh i okolice dzień 1
- Ninh Binh i okolice dzień 2
- Cat Ba
- Rejs po Zatoce Ha Long - dzień 1
- Rejs po Zatoce Ha Long - dzień 2
- Ha Long - Cat Ba - Hanoi
- Hanoi - Dzień 1
- Hanoi - Dzień 2
- Hanoi - Dzień 3
- WIETNAM POŁUDNIOWY
- Warszawa - Hanoi - Da Nang
- Da Nang i okolice
- Da Nang i okolice cz. II
- Hoi An - Dzień 1
- Hoi An - Dzień II
- Hoi An - szkoła gotowania
- Hoi An - My Son
- Nha Trang - Dzień 1
- Nha Trang - dzień II
- Nha Trang - dzień III
- Da Lat - Dzień I
- Da Lat i okolice dzień II
- Da Lat i okolice dzień III
- Boże Narodzenie w Da Lat
- Mui Ne I
- Mui Ne i okolice
- Mui Ne plaże i część turystyczna
- Miu Ne - Phu Quoc
- Phu Quoc - Olaża Long Beach
- Phu Quoc i Duong Dong
- Phu Quoc - część południowa wyspy
- Phu Quoc nieplanowany pobyt
- Can Tho
- Droga do Ho Chi Minch
- Ho Chi Minh centrum
- HCMC- wycieczka po okolicy Cao Dai i Cu Chi
- Ho Chi Minh i do domu
- PODKATEGORIA
- PÓŁNOCNY WIETNAM
- ZJEDNOCZONE EMIRATY ARABSKIE
- DUBAJ I DALEJ
- Lecimy do Dubaju
- EXPO 2020 dzień 1 część 1
- EXPO 2020 dzień 1 część 2
- EXPO 2020 dzień 1 część 3
- EXPO 2020 dzień 1 część 4
- EXPO 2020 dzień 1 część 5
- Marina Bay - rejsu część 1
- Marina Bay - rejsu część 2
- The View at The Palm
- Dubai Garden Glow
- Ogród Cudów - Miracle Garden
- Burdż Chalifa i okolice
- Złoto, złoto, i więcej złota
- Bazar przypraw w Dubaju
- Al-Seef
- EXPO 2020 dzień 2 część 1
- EXPO 2020 dzień 2 część 2
- EXPO 2020 dzień 2 część 3
- Ras Al Khor
- Sharjah czyli Szardżą i Muzeum Cywilizacji Islamskiej
- Historyczna Szardża i nasz hotel
- Błękitny Bazar w Szardży
- Meczet Al Noor w Szardży
- Muzeum samochodów w Szardży
- Sharjah Safari Park czyli Afryka w Szardży 1
- Sharjah Safari Park czyli Afryka w Szardży 2
- Sharjah Safari Park czyli Afryka w Szardży 3
- Plaża i basen w BH Beach Hotel
- Wycieczka na Jebel Jais
- Wypoczynek i Al Jazirah Al Hamra
- Zew Zatoki Omańskiej - Dibba
- Al Bidya i Khor Fakkan
- Wieczór w Fudżajra
- Fudżajra Fort
- Wielki Meczet Szejka Zayeda
- Fort Masafi
- Kalba i droga do Dubaju
- Pustynne safari z Dubaju
- Powrót z Dubaju
- PODKATEGORIA
- PODKATEGORIA
- DUBAJ I DALEJ
- MODEL
- INDIE
- AMERYKA
- MEKSYK
- Dominikana
- Puerto Plata
- Puerto Plata - Pierwsze wrażenia
- Puerto Plata
- Kawa i wodospady Damajagua
- Pierwsze nurki z Sea Pro
- Wielka ryba i kolejny dzień nurków
- Sosua Bay - nurkowanie dzień 3
- Paradise Island
- Sosua Bay - nurkowanie dzień 4
- Hacienda - Laguna Gri-Gri - Playa Grande
- Sosua Bay - nurkowanie dzień 5
- Sosua Bay - ostatnie nurkowanie
- Ocean World
- Atrakcje ostatniego dnia
- PUNTA CANA
- PODKATEGORIA
- Puerto Plata
- ARGENTYNA
- WOKÓŁ ARGENTYNY
- Droga do Buenos Aires
- Buenos Aires - pierwszy spacer - Plaza de Mayo
- Buenos Aires - Puerto Madero
- TIGRE - delta rzeki Parana
- Spacer po Tigre
- Buenos Aires - wieczorny spacer
- Buenos Aires - z hotelu do Placu Kongresy
- Buenos Aires - od Placu Kongresu do El Ateneo
- Buenos Aires - cmentarz Recoleta
- Buenos Aires - Recoleta do Ogrodu Japońskiego
- Iguazu
- Wodospady Iguazu - trasa górna
- Wodospady Iguazu - trasa dolna
- Wodospady Iguazu - Garganta del Diablo
- Salta - pierwsze wrażenia
- Spacer po Salta
- Quebrada de las Conchas
- Bodegi Cafayate
- Cafayate do Salta
- Purmamarca
- Salinas Grandes
- Quebrada de Humahuaca
- Tren a las Nubes - dojazd
- Tren a las Nubes
- Powrót do Salta
- Pierwszy wieczór w Mandozie
- Z Mendozy do Cristo Redentor de los Andes
- Aconcagua i Punte del Inca
- Mendoza wine tour
- Mendoza do San Carlos de Bariloche
- San Carlos de Bariloche - Duża Pętla 1
- San Carlos de Bariloche - Duża Pętla 2
- San Carlos de Bariloche - Duża Pętla 3
- Cerro Tronador
- Cascada los Alerces
- Bariloche
- Circuito Chico 1
- Circuito Chico 2 i Cerro Catedral
- Bariloche do Los Antiguos 1
- Bariloche do Los Antiguos 2
- Los Antiguos do Marmurowych Grot
- Cuevas de Mármol - Duży Zając
- Cuevas de Mármol - Mały Zając
- Puerto Rio Tranquilo do Los Antiguos
- Cueva de las Manos
- Sendero Tierra de Colores
- Katastrofa i dzień w Los Antiguos
- Droga do El Calafate
- Lodowiec Perito Moreno I
- Lodowiec Perito Moreno 2
- Rejs po Lago Argentino 1
- Rejs po Lago Argentino 2
- Rejs po Lago Argentino 3
- Rejs po Lago Argentino i po rejsie
- El Calafate do Puerto Madryn
- Półwysep Valdes - Słonie morskie i pingwiny
- Półwysep Valdes - Słonie morskie i wieloryby
- Do Buenos przez Cordobę
- La Boca I
- La Boca II
- San Telmo 1
- Mercado San Telmo
- San Telmo nieco głębiej
- Buenos Aires - katedra i dzielnica finansowa
- Buenos Aires - ostatki
- Buenos Aires - ostatni spacer i pożegnalna kolacja
- Lot do domu z Argentyny i podsumowanie
- WOKÓŁ ARGENTYNY
- USA
- nazwa
- EGIPT
- KENIA
- Safari i Diani Beach
- Kenia
- Nairobi - Dom Karen Blixen
- Nairobi Giraffe Centre
- Z Nairobi do Masai Mara
- Sentrim Mara Lodge
- Masai Mara Game Drive 1
- Masai Mara - Game drive 2 (morning)
- Lwi lunch w Masai Mara
- Masai Mara game drive 2 (środek dnia)
- Masai Mara game drive 3 (popołudnie)
- Masai Mara game drive 3 (powrót do naszej lodge)
- Z Masai Mara do Lake Naivasha
- Crescent Island
- Jezioro Naivasha
- Sentrim Elementaita Lodge
- Z Elementaita do Nakuru
- Park Narodowy Jeziora Nakuru - przedpołudniowe game drive
- Jazioro Nakuru - Gdzie te nosorożce???
- Popołudniowe safari w Parku Narodowym Jeziora Nakuru
- Z Elementaita do Amboseli
- Amboseli - popołudniowe game drive
- Poranek w Amboseli
- Amboseli game drive 1 rano
- Amboseli game drive 2 południe
- Amboseli - game drive 3 - popołudnie
- Amboseli do Tsavo East
- Tsavo East - popołudniowe game drive
- Tsavo East - przedpołudnie
- Tsavo East - siesta i popołudniowe safari
- Z Tsavo East przez Voi na Diani Beach
- Diamonds Leisure Beach & Golf Resort - hotel pierwsze wrażenie
- Diamonds Leisure Beach & Golf Resort - gastronomia główna
- Diamonds Leisure Beach & Golf Resort - gastronomia dodatkowa i rozrywka
- Diamonds Leisure Beach & Golf Resort - pole golfowe
- Diamonds Leisure Beach & Golf Resort - hotelowa plaża
- Diamonds Leisure Beach & Golf Resort - rafa przy hotelu 1
- Spacer po Diani Beach
- Rafa przy Diani Beach po raz drugi
- Jeszcze o hotelu Diamonds Leisure Beach & Golf Resort i okolicy
- Z Diani Beach do Nairobi
- Zwiedzanie Nairobi 1
- Zwiedzanie Nairobi 2
- Powrót z Nairobi do Polski
- Safari i Diani Beach
środa, 12 kwietnia 2023
Aconcagua i Punte del Inca
Wspaniałe widoki umilają nam drogę do kolejnego przystanku. A nie jest to daleko, bo zaledwie 11 km.
Te 11 km z przystankami zajęło nam ponad pół godziny. Zjeżdżamy z trasy i parkujemy w miejscu oznaczonym jako punkt widokowy na Aconcagua.
Tablica dokładnie przedstawia informacje o tym, co widzimy przed sobą. A jest na co popatrzeć, ponieważ odsłania cały górny fragment najwyższego szczytu Andów i Ameryki Południowej...
Niestety chociaż dalej w dolinę prowadzi całkiem przyzwoita szutrowa droga to nie ma tam wjazdu dla pojazdów innych niż straż parkowa.
Jednodniowy spacer po Laguna Circuit of Horcones to drobne 1300 ARS czyli na dzień dzisiejszy 7 USD. Dojść można do pięknej laguny i punktu widokowego... Niby tylko 1.5 km i teoretycznie około 0.5 h spaceru ale jest mały haczyk w postaci bardzo silnego wiatru. Kilu śmiałków, którzy zdecydowali się pójść zawróciło.....wiatr ich pokonał.
Nam zostaje jedynie krótka, około 400 m długości trasa widokowa, która powinna zająć około 20 minut. Powinna w tym wypadku to dobre określenie.............podczas gdy na zdjęciach wszystko wygląda pięknie w realu wieje tak silny wiatr, że trudno utrzymać się na nogach...
Tam daleko, na końcu tej wydawałoby się dość płaskiej doliny widzimy najwyższy szczyt Andów i Ameryki Południowej. Najwyższy na świecie szczyt położony poza Azją. Pięknie oświetlony słońcem. Polukrowany wiecznym śniegiem...
Jesteśmy w sercu Andów...
Ten jeden z siedmiu najwyższych szczytów świata przyciąga wspinaczy jak magnes. Sezon wspinaczkowy trwa to od listopada do marca, jednak najlepsza pora na wspinanie się na Aconcagua przypada między 15 grudnia a 31 stycznia.
Na szczyt prowadzą dwie trasy. Pierwsza, tak zwana Droga Normalna zajmuje standardowo 18 do 20 dni wyprawy, chociaż byli i tacy, którzy wspięli się na szczyt w 12 dni. Trasa ta prowadzi przez północnowschodni grzbiet i zaczyna się na Plaza de Mulas. Trasa ta zasadniczo opiera się na trasie, którą w roku 1883 podjęła grupa kierowana przez niemieckiego geologa i badacza Paula Güssfeldta, (on jednak na sam szczyt nie dotarł). Pierwszym Europejczykiem, któremu udał się ten wyczyn był szwajcarski przewodnik górski Matthias Zurbriggen, który dotarł na szczyt 14 stycznia 1897 r.
Alternatywną trasą jest tak zwana Droga Polska albo też Droga Polskim Trawersem, która zajmuje normalnie 17 dni. Tę trasę prowadzącą po wschodniej stronie Aconcagua jako pierwsza pokonała polska ekspedycja , w której skład wchodzili Konstanty Narkiewicz-Jodko, Stefan Daszyński, Wiktor Ostrowski oraz Stefan Osiecki. Na szczyt dotarli oni 9 marca 1934, pokonując po drodze Polski Lodowiec.
Jest jeszcze jedna trasa, która prowadzi przez Lodowiec Polski, ale ta trasa dostępna jest dla specjalistów posiadających doświadczenie w trawersowaniu lodowców. Możliwa jest też kombinacja Drogi Polskiej i Normalnej i wtedy jest to tak zwana Droga 360° - w górę Drogą Polską z obozu bazowego w Dolinie Vacas a powrót Drogą Normalną na Plaza de Mulas.
Najtrudniejsza podobno trasa prowadzi przez zbocze południowe, ale ta droga dostępna jest tylko dla najbardziej doświadczonej, elitarnej grupy wspinaczy...
Wspinaczka na Aconcagua z pewnością nie jest rozrywką dla ciepłolubnych. Nawet w sezonie wspinaczkowym temperatura w obozie wyjściowym Plaza de Mulas może spadać do -18 C. W wysoko położonych obozach pośrednich temperatury rzędu -20 C czy -25 C to w zasadzie standard. Nie pytajcie już o szczyt. Tam temperatura bardzo często przekracza -30 C... a jak dodać do tego jeszcze wiatr... Dziękuję, pozostajemy na dole...
Wspinaczka Drogą Normalną przez 18 dni kosztuje pomiędzy US$ 4,000 a US$ 4,500 od osoby. Do tego dochodzi jeszcze koszt zezwolenia między US$ 291 – 800 zależnie od terminu i narodowości uczestnika...
Oczywiście jeśli jest miejsce, które samo w sobie jest rekordowe to i musi służyć do bicia rekordów. I tak najszybciej szczyt zdobył ekwadorski Szwajcar Karl Egloff, osiągając czas 11 godzin i 52 minuty. Rekord wśród kobiet należy do Ekwadorki Danieli Sandoval a jej czas jest prawie dwukrotnie dłuższy i wynosi 20 godzin i 17 minut. Oczywiście muszą być też rekordy typu najmłodszy i najstarszy. Otóż według źródeł najmłodszym zdobywcą Aconcagua był liczący sobie zaledwie 9 lat Tyler Armstrong z Kalifornii. Wśród dziewczynek rekordzistką jest Kaamya Karthikeyan z Indii, która wspięła się na szczyt w wieku lat 12. Najstarszy do tej pory zdobywca Aconcagua to z kolei Scott Lewis, który osiągnął szczyt 26 listopada 2007 r. gdy liczył sobie drobne 87 lat...
Trudno nacieszyć oczy tymi widokami. I wcale nas to nie dziwi, że dla Inków Aconcagua była Świętą Górą. W konsekwencji budowali wokół niej miejsca kultu, a co za tym idzie i miejsca składania ofiar bogom. W 1985 na wysokości 5167 m odkryto miejsce ofiarne uznane za jedno z najwyżej położonych na świecie i najtrudniejszych do dotarcia wśród znanych nam miejsc ofiarnych Inków. W tym samym roku 1985 wspinacze odkryli na wysokości 5300 m zamarzniętą mumię pod szczytem Pirámide - w południowozachodniej części masywu Aconcagua. Okazała się to być mumia siedmioletniego chłopca ofiarowanego bogom w ceremonii capacocha.
Wracamy na parking. Tu, przy bramce na drodze w głąb parku znajduje się maszt z argentyńską flagą i popiersie Generała San Martina.
Jest też i krzyż ...
Jest oczywiście budynek, w którym wnosi się opłaty, uzyskuje informacje i znajduje przewodników na trasy po parku. To Centro de Atención de Visitantes "Dr. Alfredo Eduardo Magnani" czyli Centrum Obsługi Gości imienia Dr Alfredo Eduardo Magnani - pochodzącego z Mendozy wspinacza, himalaisty, znawcy gór i człowieka, który przygotował przepisy dla utworzenia Parku Narodowego Aconcagua. A przed wejściem mamy strój, jaki powinien mieć zapaleniec, chcący zdobywać najwyższy szczyt Andów...
Ostatnie spojrzenie za siebie i wyjeżdżamy na drogę Nr 7.
Jednak nie sposób nie zatrzymać się kilkaset metrów dalej i jeszcze raz nie spojrzeć na Aconcagua...
Do kolejnego celu na naszej trasie mamy zaledwie około 3 km. Ten ciekawy punkt oznaczony jest na mapie jako Puente del Inca czyli Most Inków. Jest tam niewielka osada, nieczynna stacja kolejowa na od dawna porzuconej linii kolejowej Mendoza - Santiago oraz camping i kilka miejsc, gdzie można się czegoś napić, coś zjeść oraz oczywiście nieodłączne w miejscach turystycznych stragany z pamiątkami. Miejscowość, według ostatnich danych liczy sobie aż 132 mieszkańców...
Czym jest ten Most Inków? To znajdujący się na wysokości 2,744 m n.p.m. naturalny most skalny nad rzeką Cuevas, która jest dopływem rzeki Mandoza. Obok znajdują się też źródła geotermalne.
Naturalny most tworzy łuk zawieszony 19,2 m nad poziomem rzeki, który ma 53,4 m długości, 27,6 m szerokości i 10,2 m grubości. (Niestety, struktura ta jest niestabilna i grozi zawaleniem, co spowodowało, że wejścia na most zakazano).
Miejsce zwane dziś Mostem Inków było znane już w czasach imperium Inków jako źródła termalne położone przy jednej z odnóg szlaku dróg zwanego Tahuantinsuyo, łączącego stolicę Cusco z najodleglejszymi miejscami imperium. Legenda głosi, że cierpiący na trudne do wyleczenia dolegliwości wódz przybył tu z synem i grupą wojowników by leczyć się w tutejszych termach. Aby mógł przekroczyć wąwóz i dotrzeć do źródeł wojownicy utworzyli ze swoich ciał most i władca przeszedł na drugi brzeg po ich grzbietach. A gdy się odwrócił zobaczył, że jego wojownicy skamienieli tworząc nad rzeką most...
Ta ciekawa formacja geologiczna i źródła termalne wzbudziły poważne zainteresowanie już w XIX w. Miejsce to odwiedził między innymi sam Karol Darwin i wykonał kilka przedstawiających je szkiców. A po nim przyszli tu inni wielcy tego świata...
Eksploatacja źródeł termalnych rozpoczęła się na początku XX wieku jako uzdrowiska termalnego, poprzez budowę luksusowego hotelu, kościoła, zespołu łaźni powiązanych do naturalnej konstrukcji oraz tunelu łączącego hotel z łaźnią. Pawilon kąpielowy składał się z oddzielnych basenów, z których każdy miał ujęcia wód z różnych źródeł termalnych.
W 1965 roku doszło do ostatecznego opuszczenia tego miejsca po przejściu lawiny, która spowodowała ogromne zniszczenia w konstrukcji hotelu. Jednak most i łaźnie nie zostały uszkodzone i jeszcze przez wiele lat można je było odwiedzać i z nich korzystać.
Od 1991 r istniejące jeszcze obiekty zostały zamknięte, miejsce ogłoszono pomnikiem przyrody i obecnie można je oglądać jedynie w ograniczonym zakresie od strony północnowschodniej.
Warto zatrzymać się tutaj, żeby podziwiać ciekawe formacje geologiczne o zróżnicowanych kolorach.
Za mostem zachował się kościółek, wybudowany dla uzdrowiska, ale obecnie nie ma do niego dostępu...
Natomiast w samym miasteczku w oczy rzuca się budynek galerii sztuki gdyż nie jeden artysta przyjeżdżał tu, aby zainspirować się pięknem okolic Puento del Inca...
Ruszany w drogę powrotną do Mendoza. Przed nami 190 km jazdy piękną drogą.Ponieważ pogoda jest wspaniała to co jakiś czas zatrzymujemy się na punktach widokowych albo w miejscach, które nam się po prostu podobają...
Nie moglibyśmy nie zatrzymać się w miejscu, gdzie przy trasie widać kolejne kolorowe góry...
W tym miejscu ściana doliny rzeki Mendoza wygląda jak mury obronne średniowiecznego miasta...
Na kolację wracamy do tej samej restauracji, co wczoraj ale tym razem zmieniamy menu. Zamiast steka z dodatkami lomo będzie stek w bułce - lomito... I oczywiście na początek Aperol...
I nasze lomito nadjechało...
I tak zakończyliśmy dzień, a jutro trasa winna wokół Mendozy...
Etykiety:
Aconcagua,
AmerykaPołudniowa,
Andy,
Argentyna,
JazdaPoArgentynie,
KoLoroweGóry,
LasCuevas,
Lomito,
Mendoza,
miejsceOfiarneInków,
MostInków,
PlazaDeMulas,
PunteDelInca,
Tahuantinsuyo,
WspinaczkaNaSzczyt
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz