piątek, 24 lutego 2023

Buenos Aires - od Placu Kongresu do El Ateneo

Z Placu Kongresu skręcamy w Avenida Callao. Do naszego kolejnego celu mamy 2 km. To sławna księgarnia El Ateneo. A po drodze mijamy kolejne ciekawe i mniej ciekawe obiekty.

Pierwszym, na który zwróciliśmy szczególną uwagę jest dom z zaokrąglonymi narożnikami. To Casa Moussion - sporych rozmiarów dom towarowy z początków XX w. 


Nieco dalej naszą uwagę przyciąga budynek przypominający frontem pałac, przed którym stoi szkolny autobus. To gmaszysko Esc. Normal Superior N° 09 Domingo Faustino Sarmiento. Początkowo była jedynie szkołą podstawową, natomiast obecnie kształci na poziomie początkowym, podstawowym, średnim i wyższym i podlega Miastu Buenos Aires. Projektując budynek szkolny architekt włoskiego pochodzenia Carlos Morra wykorzystał wzorce stylistyczne włoskiego neorenesansu. Był on zresztą projektantem wielu szkół wzniesionych w tym okresie. Szkołę otwarto 3 października 1886 roku. Fasadę zdobią kolumny w stylu doryckim, jońskim i korynckim. Sa szczycie umieszczono Statuę Wolności.  Ciekawostką odnośnie argentyńskiego systemu edukacji jest to, że większość szkół o historycznej tradycji powstała podczas prezydentury Domingo F. Sarmiento i Julio A. Roca. Podstawą była ustawy 1420 z 1884 r. która stawiała sobie za cel zapewnić setkom dzieci świecką, bezpłatną i obowiązkową edukację. Obiekt od 2013 r jest zabytkiem narodowym... 


Nieco dalej znajduje się należący do Towarzystwa Jezusowego Iglesia Del Salvador czyli kościół Zbawiciela. Historia tego miejsca wiąże się z historią funkcjonowania zakonu jezuitów w Argentynie. Jezuici pojawili się w Argentynie już w XVII w. i zakładali tu liczne misje, w skład których wchodziły obiekty kultowe, wokół których rozwijały się wsie. Obecnie 5 takich misyjnych wiosek uznano za pomniki dziedzictwa UNESCO. Działalność zakonu w Argentynie trwała do kasaty zakonu w 1767 r. kiedy to zostali wypędzeni z terenów podlegających władzy Hiszpanii. Wrócili do Rio de la Plata w 1836 r. a następnie wycofali się, aby powrócić na stałe w 1856 r. W 1870 r. ukończono budowę Colegio del Salvador i jego rektor Jose Guarda poprosił arcybiskupa Buenos Aires Federico León Aneirosa o pozwolenie na budowę kościoła na północnym narożniku dzisiejszych ulic Callao i Tucumán, gdzie istniała już kaplica i zgodę taką otrzymał. Budowa rozpoczęła się w 1872 roku. Prace były możliwe dzięki hojnemu wkładowi rodzin Lavallol i Marcó del Pont. Projekt wykonał architekt Pedro Luzetti. a budowa do pełnego ukończenia zajęła 25 lat chociaż w stanie surowym jego użytkowanie rozpoczęto już w 1876 r. Dwie wieże ukończone w 1887 r. mieszczą cztery dzwony o wadze 80 kg każdy, które zostały odlane we Francji. 
Z kościołem tym wiąże się też polityczna historia Argentyny. Kościół często odwiedzał w latach czterdziestych pułkownik Juan Domingo Perón zafascynowany kazaniami jezuity Hernána Beníteza. Benitez napisał teksty proklamacji rewolucji wojskowej z 4 czerwca 1943 r., a także wypełnił ważną misję dyplomatyczną podczas podróży, którą pierwsza dama Eva Duarte de Perón odbyła w Europie w 1947 roku. Ponadto miał być jej spowiednikiem i przewodnikiem duchowym i uspokoić jej udrękę w dniach bliskich jej śmierci, 26 lipca 1952 r.
 

Kontynuujemy nasz spacer po Avenida Callao wśród domów jak w Paryżu czy Londynie...


Na rogu ulic Callao i Cordoba trafiamy na pomnik generała Don Cornelio de Saavedry. Niewiele nam to nazwisko mówi, więc trzeba było ustalić kim była upamiętniona tu postać. Cornelio Judas Tadeo de Saavedra y Rodríguez żył w latach 1759 - 1829. Był wojskowym, który służył w siłach zbrojnych Wicekrólestwa Rio de la Plata, a następnie odegrał kluczową rolę w Rewolucji Majowej i został Prezydentem Pierwszej Junty. Był pierwszym dowódcą elitarnego Regimiento de Infantería 1 "Los Patricios". Regiment ten powstał 15 września 1806 gdy na powołanie przez Wicekróla Santiago de Liniersa w Forcie Buenos Aires stawiło się około 4000 ochotników gotowych bronić swojej ojczyzny przed Brytyjczykami. Po opanowaniu zapałów i przekształceniu w prawdziwą jednostkę wojskową Patricios Legion składał się z trzech batalionów i dowództwa, łącznie 23 kompanii po 50 ludzi co dawało 1,356 żołnierzy. Cała jednostka przeżyła chrzest bojowy 4 lipca 1807 gdy Brytyjczycy zaatakowali Buenos Aires i z bitwy tej wyszła zwycięsko. Po Rewolucji Majowej Regiment ten stał się zaczątkiem Argentyńskich Sił Zbrojnych. Gdy Argentyna uwikłała się w wojnę na północy, Savedra, mimo ostrzeżeń, zdecydował się jechać do Salta i reorganizować Armię Północy. Gdy opuścił Buenos Aires został odsunięty od władzy przez Pierwszy Triumwirat. Jakby tego było mało, został pozbawiony pensji i zdegradowany. Losy rzuciły go najpierw do Chile a następnie powrócił do Argentyny i osiedlił się z rodziną w San Juan in 1814. Zajął się gospodarką, głównie uprawą winogron. Do Buenos Aires powrócił po deklaracji niepodległości Argentyny i z woli komisji powołanej przez nowe władze nakazano przywrócić mu stopień generalski i wypłacić zaległe pobory za czas, gdy był prześladowany. Savedra przeszedł na emeryturę w 1822 r i resztę życia spędził na wsi. Zmarł 29 marca 1829 r i ze względu na trwającą wojnę domową został pochowany przez syna na cmentarzu Recoleta. Pogrzeb państwowy wyprawiono mu dopiero 13 stycznia 1839 r. z woli Gubernatora  Juana Manuela de Rosas.
Jego pomnik powstał w 175 rocznicę powstania Los Patricios z fundacji byłych i aktywnych w tym czasie żołnierzy tego regimentu... 


Idąc dalej przechodzimy przez ulicę Paraguay i wchodzimy do parku na Plaza Rodríguez Peña. Wśród zieleni i kwitnących drzew jakaranda zwracamy uwagę na kolejny pomnik osoby, której nazwisko nic nam nie mówi - Monumento a Bernardo de Irigoyen. Bernardo de Irigoyen był prawnikiem, politykiem i dyplomatą. Negocjował z Chile układy graniczne i uczestniczył w tworzeniu argentyńskiej konstytucji. Pełnił funkcje Ministra Spraw Zagranicznych oraz Ministra Spraw Wewnętrznych a także Senatora. Od 1898 do 1902 r. Gubernatorem Prowincji Buenos Aires. Na pomniku przedstawiony jest na tle marmurowej kompozycji postaci przedstawiających siłę i obfitość, argentyński herb i alegorie bogactwa pieniężnego i rolniczego kraju. Jego pomnik został wykonany w Hiszpanii przez walenckiego rzeźbiarza Mariano Benlliuri Gil i zainaugurowany 28 grudnia 1933 r.



Po przejściu przez park przed nami pojawia się Pałac Sarmiento. Zamożna dziedziczka Petronila Rodríguez de Rojas zmarła w 1882 r. i przekazała testamentem miastu działkę o powierzchni około 6 ha zaznaczając, że ziemia ta ma zostać wykorzystana na cele publiczne - dla wybudowania tam świątyni, przytułku i szkoły dla co najmniej 700 dziewcząt. Określiła także wymagania odnośnie samego budynku. Szkoła powinna funkcjonować w budynku trzykondygnacyjnym, wyposażonym w muzeum, bibliotekę i kilka sal lekcyjnych oraz nosić nazwę od jej nazwiska. Opracowanie projektu zlecono argentyńskiemu architektowi niemieckiego pochodzenia Carlosowi Adolfo Altgeltowi i jego kuzynowi Hansowi Altgeltowi. Budynek w stylu eklektycznym wzniesiono w latach 1886 - 1888 i początkowo, do ukończenia budowy Pałacu Sprawiedliwości mieścił się w nim Sąd. Później, przez krótki okres faktycznie działała w nim szkoła, jednak w 1903 r. umieszczono w nim Krajową Radę Oświaty odpowiedzialną za edukację w całym kraju. Działała tam do jej likwidacji w 1973 r. Następnie budynek przejęło Ministerstwo Edukacji Narodowej. W międzyczasie, w 1961 r. budynek otrzymał obecną nazwę podczas obchodów 150 rocznicy urodzin prezydenta Domingo Faustino Sarmiento. Od 13 stycznia 2006 r. obiekt jest Narodowym Pomnikiem Historii. I pomimo oficjalnej nazwy obiekt znany jest popularnie jako Palacio Pizzurno od nazwy ulicy, przy której się znajduje. 


W parku znajduje się jeszcze jeden ważny pomnik upamiętniający postać wielkiego patrioty a zarazem biznesmena Nicolása Rodrígueza Peña. Tu gdzie stoi obecnie jego pomnik jeszcze pod koniec XIX w. znajdowało się jego ranczo. Był wraz ze wspólnikiem Hipólito Vieytesem właścicielem fabryki mydła, która jednocześnie była miejscem spotkań spiskowców przeciwko hiszpańskim władzom. W 1805 był członkiem „Logia Independencia” wraz z Juanem José Castellim i Manuelem Belgrano. Promował i finansował akcje polityczne poprzedzające Rewolucję Majową. Uczestniczył w tworzeniu i pracach Pierwszej Junty. Aktywnie uczestniczył w stłumienia kontrrewolucji w Kordobie, gdzie zezwolił na egzekucję byłego wicekróla Santiago de Liniers i innych pokonanych kontrrewolucjonistów. W wyniku rewolucji 8 października 1812 r., która obaliła I triumwirat, został wybrany członkiem II triumwiratu. Zmiany polityczne spowodowały, że po upadku tej władzy w 1814 r. stanął przed sądem i został skazany na wygnanie. W 1816 powrócił do Buenos Aires, ale nowy Najwyższy Dyrektor, Juan Martín de Pueyrredón, zmusił go do ponownego przejścia na emeryturę i wyprawił do San Juan. Tam pomagał generałowi José de San Martín w organizacji Armii Andów. Po wygranej przez José de San Martín bitwie pod Chacabuco 12 lutego 1817 Rodríguez Peña udał się na wygnanie do Santiago de Chile gdzie pozostał do końca życia. Zmarł tam 3 grudnia 1853. Jego doczesne szczątki sprowadzono do kraju w stulecie rewolucji majowej i spoczywają na cmentarzu Recoleta w Buenos Aires. 
A jego pomnik autorstwa niemieckiego rzeźbiarza Gustavo Eberleina odsłonięto 22 maja 1910 r.


Kolejne kilkaset metrów spaceru i dochodzimy do naszego planowanego celu na Avenida Santa Fe - księgarni El Ateneo.


El Ateneo Grand Splendid w 2008 r. uznane zostało za drugą najpiękniejszą księgarnię na świecie przez The Guardian natomiast w 2019 r. National Geographic nazwał je "najpiękniejszą księgarnią na świecie". Czy to tylko księgarnia? Nie do końca...


Budynek w którym mieści się księgarnia został zaprojektowany w zupełnie innym celu, niż jego obecne wykorzystanie. Projekt na zlecenie impresaria Maxa Glücksmanna opracowali bracia architekci Peró i Torres Armengol na początku XX w. Realizację ukończono i budynek przekazano do eksploatacji w początku 1919 r. a w maju tego roku rozpoczął w nim działalność teatr pod nazwą Teatro Gran Splendid.   


Sufit głównej sali teatralnej utrzymanej w stylu eklektycznym zdobi fresk namalowany przez włoskiego malarza Nazareno Orlandi.  




Widownia teatru na parterze i dwóch piętrach lóż pomieścić mogła 1050 widzów. 



Max Glücksmann dbał by w jego teatrze występowały największe gwiazdy sceny teatralnej, operowej, operetkowej i muzycznej. Widzów przyciągały występy najpopularniejszych wykonawców argentyńskiego tanga jakCarlos Gardel, Francisco Canaro, Roberto Firpo czy Ignacio Corsini.



W budynku działało też studio nagrań Nacional Odeón, które uwieczniało i publikowało nagrania głównie wykonawców tanga. 




Dla wybranych i dysponujących większą kasą funkcjonowały loże honorowe... Dzisiaj, wyposażone w fotele i oświetlenie funkcjonują jako pokoje czytelnicze. Każdy może pobrać z półki interesującą go książkę, iść do loży i zagłębić się w lekturę...




Glücksmann uruchomił też w tym budynku w 1924 r własną radiostację nadającą pod nazwą Radio Splendid. Idąc z postępem czasu w latach 1920 teatr przekształcony został w kino. I to właśnie tutaj w roku 1929 zaprezentowano po raz pierwszy w Argentynie film udźwiękowiony. 


Teatr już od samych kas biletowych miał wzbudzać podziw u odwiedzających...


Na piętra prowadziły wspaniałe klatki schodowe nakryte kopułami...






Po śmierci właściciela w 1946 r. firma kontynuowała działalność ale nie za bardzo była w stanie konkurować na rynku i obiekt zaczął podupadać. Ostatecznie, w roku 2000 obiekt nabyła firma Grupo Ilhsa, któa jest pośrednio właścicielem wydawnictwa El Ateneo i posiada około 40 księgarni.



Pod kierunkiem architekta Fernando Manzone przeprowadzono renowację i adaptację budynku na księgarnię. Usunięto widownię instalując w jej miejsce regały na książki i płyty. Na widowni zainstalowano kawiarnię. Kasy biletowe przerobiono na sklepowe. Jednocześnie nie zniszczono uroku tego miejsca. 


Dzięki modernizacji uzyskano powierzchnię dostępną na ekspozycję wydawnictw wynoszącą 2000 m2 i El Ateneo stało się flagowym sklepem spółki i wydawnictwa. Zasoby księgarni określane są na około 120,000 pozycji natomiast roczna sprzedaż w 2007 r. wyniosła ponad 700,000 książek.




Wolumen sprzedaży to nie jedyny wyznacznik popularności tego miejsca. Oblicza się, że w ciągu roku przez księgarnię El Ateneo Grand Splendid odwiedza ponad milion osób...



Na koniec warto dodać, że księgarnię możemy odwiedzić od poniedziałku do czwartku w godzinach  9:00 - 22:00, w piątki i soboty od 9.00 do północy oraz w niedziele od południa do 22:00.


Nacieszyliśmy oczy, pooglądaliśmy ofertę i czas ruszać dalej, do kolejnej ciekawostki Buenos Aires...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz