poniedziałek, 13 grudnia 2021

Wientian I

Po przeciętnym hotelowym śniadaniu ruszamy w miasto. Czas mamy ograniczony godziną transferu na pociąg do Bangkoku, więc trzeba ruszać z buta.

Kilkaset metrów od hotelu zatrzymujemy się przy pierwszej świątyni na naszej dzisiejszej trasie - Wat Inpeng. To jedna z mniej odwiedzanych przez turystów świątyń w Wientian, a jednocześnie jedna z niewielu świątyń aktywnych. Komunistyczna rewolucja 1975 r. poskutkowała przekształceniem większości świątyń w mieście w muzea. Natomiast Wat Inpeng nadal ma swoich rezydentnych mnichów i realizuje wszystkie działania aktywnej świątyni.


Świątynia powstała najprawdopodobniej już w XVI w. jednak tak, jak większość miasta Wientian została zniszczona podczas inwazji wojsk syjamskich króla Taksina w 1827 r. Po zniszczeniach świątynia została odbudowana lub raczej wzniesiona na nowo. Bardzo bogato zdobiony jest jej front gdzie na zielonym tle umieszczono oparte na szablonach złocone wzory. Ganek zdobią malowidła przedstawiające sceny z życia Buddy oraz Koło Dharmy...



Bardzo bogato zdobione są także główne drzwi i okalający je portal...




Na terenie świątyni znajduje się szereg różnych budowli - kaplic. Ta poniżej wygląda jak pożyczona z Białej Świątyni w Chiang Rai...








W większości azjatyckich miast mój podziw wzbudza wisząca przy ulicach plątanina kabli. Jakim mistrzostwem muszą wykazać się miejscowi spece od sieci energetycznej, by dojść, który kabelek jest od czego...


Może ktoś potrzebuje miotły???


Kilkadziesiąt metrów dalej znajduje się kolejna świątynia - Wat Ong Teu, jej nazwa w tłumaczeniu oznacza Świątynia Ciężkiego Buddy. Pierwsze, co rzuca się nam w oczy to bardzo duży budynek mieszkalny dla mnichów czyli kuti...
 Już w XVII w. król Souligna Vongsa stworzył w tej świątyni centrum kształcenia w zakresie Buddyzmu Therawada [(theravāda; dosł. „doktryna starszych”) – najdłużej istniejącej szkoły buddyjskiej wśród wczesnych szkół buddyjskich] dla Azji Południowowschodniej. I takim centrum pozostaje ona również obecnie. Stąd można w świątyni spotkać mnichów - studentów z różnych krajów zgłębiających tajniki nauk Buddy...


Wat Ong Teu to świątynia szczególna. Pierwotnie powstała powstała w XVI w .(zwanym "złotym wiekiem buddyzmu laotańskiego), a jej fundatorem był król Setthathirath I. Świątynia zbudowana została aby umieścić w niej wielki posąg Buddy - Phra Ong Teu, o którym więcej nieco dalej. Wprawdzie wzniesiono ją w Wientian, ale stylowo utrzymana była w konwencji świątyń z Luang Prabang. Niestety, tak jak prawie wszystkie świątynie w Wientian, zniszczona została podczas tajskiego najazdu w latach 1827-1828. Dzieła zniszczenia dokonali bandyci Ho, którzy napadli na zrujnowane miasto dla ograbienia pozostałości świątyń ze złota. Odbudowę podjęto za czasów dominacji francuskiej, tak więc większość obecnie oglądanych budynków pochodzi z przełomu XIX i XX w. Obecnie świątynia jest też siedzibą drugiego w hierarchii kapłana buddyjskiego w Laosie - Hawng Sangkhalat, czyli zastępcy patriarchy Laosu.


Ciekawe jest wejście do głównego budynku świątyni - sim. Przed zamkniętym budynkiem świątyni wysunięty jest ganek, na który prowadzą trzy wejścia ze schodami - jedno z frontu i dwa po bokach. Natomiast drzwi z ganku do wnętrza są tylko jedne... Jest to prawdopodobnie konsekwencja tego, że świątynia była świątynią królewską i tylko władca mógł wchodzić do niej centralnymi schodami, pozostali uczestnicy uroczystości musieli korzystać ze schodów bocznych. 
Schodów "bronią" węże Naga, ale tym razem tylko o jednej głowie. Naga wywodzi się z hinduistycznej wizji i reprezentuje boga Siwę - tego, który uosabia zniszczenie oraz odbudowę. I tak wchodząc do świątyni pozostawiamy za sobą niszczący nas świat i wkraczamy w miejsce duchowej odnowy.
Front świątyni zdobiony jest rzeźbioną dekoracją roślinną z postacią na świętym słoniu w części górnej oraz sześcioma przedstawieniami Buddy w postawie medytacyjnej.


Wnętrze świątyni dzielą na trzy "nawy" podtrzymujące dach kolumny. Kolumny i ściany pokryte są farbą w tym samym kolorze, co elewacje zewnętrzne. Podłogę pokrywają dywany, w części centralnej z wzorem, który niejako prowadzi do głównego ołtarza


Ołtarz główny to trzy odlane ze stopu metali postacie Buddy, na osobno odlanym postumencie. Postacią główną jest posąg Phra Ong Teu w pozycji mudry bhumisparsha. Obok niego dwa posągi reprezentują mudrę abhaya czyli "nie lękajcie się". Wszystkie trzy posągi "odziane" są w typowe dla laotańskich mnichów jedwabne, zdobione kamieniami szarfy. 



Przed bogato zdobionym postumentem ustawiono wiele drobniejszych przedmiotów związanych z kultowymi rytuałami...


Kolejna odwiedzona przez nas świątynia przy Settathirat Street to Wat Hai Sok. Wspaniałe budowle, szczególnie ciekawy budynek główny - sim z pięciospadowym dachem, mnogość zdjęć w sieci i praktycznie zero informacji...  


Brak informacji kiedy świątynię powołano do życia. Wiadomo, że z pewnością została zniszczona przez Tajów, ale kiedy została odbudowana już nie. Nic na temat innych znajdujących się na jej terenie budynków. No cóż, bywa i tak. Ale warto tu zajść i porozglądać się ...


Wśród zieleni wyróżnia się wieża dzwonu...




W parku znajduje się kilka kaplic, w tym kaplice grobowe...


Wejścia do budynku biblioteki bronią siedmiogłowe węże Naga...



Okna biblioteki wypełniają misternie rzeźbione w drewnie okiennice...


Widać, że świątynia pełni rolę placówki edukacyjnej, bo wśród zieleni zauważyć można młodych mnichów, którzy odrabiają lekcje...




Wnętrze świątyni jest bardzo kolorowe. Ściany zdobią malowidła przedstawiające życie Buddy natomiast strop pokrywają malowidła z dominującymi kolorami czerwieni i złota, mocno kontrastujące z bielą filarów...



Ołtarz główny, o kilku poziomach, wypełniają złocone posągi Buddy...


Jeszcze tylko kilka kroków i znajdujemy się przed bramą do świątyni Wat Mixai, której bronią potwory w Ramajany...



Wat Mixai, czyli Świątynia Zwycięstwa, wzniesiona została za panowania króla Sai Setthathirat (1550-1571) dla upamiętnienia zwycięstwa Laotańczyków w wojnie z Birmą.  




Wat Mixai jest również placówką edukacyjną dla młodych mnichów. A rodziny dbają o ich aprowizację...





No i tym sposobem docieramy nad brzeg Mekongu i do Parku, gdzie wczoraj odbywał się nocny targ. Z wysokiego nasypu stanowiącego wał przeciwpowodziowy, zabezpieczający Wientian przed wylewami Mekongu, możemy przyjrzeć się obu brzegom rzeki... 


Podczas naszej wizyty w Wientian poziom wody w Mekongu był niski w związku z czym taras zalewowy wykorzystywany był na pola uprawne. Warto też pamiętać, że to, co widać na przeciwległym brzegu to już nie Laos a Tajlandia ponieważ granica między tymi państwami przebiega środkiem rzeki...






Park Chao Anouvong utworzony został w 2010 r. dla upamiętnienia 450 rocznicy założenia miasta Wientian. Najważniejszym elementem tego parku jest pomnik króla Chao Anouvonga. Ustawiony na postumencie tworzącym ołtarz. Posąg liczy sobie 6 m wysokości i odlany został z brązu. Król w wojskowym stroju i królewskim kapeluszu spogląda w kierunku Tajlandii. Jedną rękę trzyma na mieczu, a drugą wyciąga do powitania.


Król Chao Anouvong jest postacią dość kontrowersyjną w kontekście relacji Laosu z Syjamem, czyli obecną Tajlandią. Jeszcze jako wicekról u boku swojego brata Inthavonga walczył przeciwko inwazji wojsk Syjamu na Laos. Po śmierci brata, jako król zbuntował się przeciwko zwierzchnictwu Króla Syjamu Ramy III nad Laosem i w grudniu 1826 r wszczął rebelię na czele armii złożonej z 10 000 żołnierzy. Po kilku militarnych sukcesach przyszło mu zmierzyć się z armią Syjamu i tu okazało się, że jego szanse były mizerne. Ostatecznie został pojmany i odesłany do Bangkoku gdzie zmarł 12 listopada 1828 r. 



Od pomnika, szeroka aleja prowadzi wprost do pałacu prezydenckiego. W połowie tej drogi znajduje się Fontanna Węży. Niestety podczas naszej wizyty nie była uruchomiona ani w dzień, ani w nocy.  Szkoda bo zapewne prezentowałaby się pięknie. A tak mogliśmy zobaczyć jedynie suchą nieckę i węże, z których paszcz powinna tryskać woda...





No i jesteśmy przed bramą Pałacu Prezydenckiego. 



Pierwszą budowlą, która powstała w tym miejscu był Pałac Królewski wzniesiony w 1560 r na polecenie Króla Setthathiratha. Pałac ten jednak został całkowicie zniszczony podczas inwazji wojsk Syjamu. Nowy pałac postanowiono wznieść w latach 1970. Jego projekt przygotował miejscowy architekt Khamphoung Phonekeo. Budowę rozpoczęto w 1973 r. jednak, gdy w 1975 do władzy doszła komunistyczna partia Pathet Lao roboty przerwano. Z czasem zmieniły się nieco preferencje władzy i ostatecznie budowę podjęto na nowo, by ukończyć obiekt w 1986 r.


Ukończony pałac stał się oficjalną rezydencją Prezydenta Laosu, jednak pełni on jedynie funkcje reprezentacyjne. Faktycznym miejscem zamieszkania prezydenta jest rezydencja na przedmieściu Ban Phonthan.


Szkoda, że pałac otoczony parkiem nie jest udostępniony dla zwiedzających...


Czas nagli, a to mniej niż połowa ciekawych obiektów, które chcieliśmy odwiedzić w Wientian. O kolejnych odwiedzanych miejscach napiszemy w kolejnym artykule...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz