Zgodnie ze wskazówkami jedziemy główną drogą przez hotelową część Paleokastrica do znaku, który poleca nam skręcić ostro w prawo do Michalas Boat Rentals. Kilkaset metrów, stromo w dół i jest parking, restauracja i plaża Agia Triada. A na środku plaży boardwalk prowadzi do pomostu, przy którym stoją łódki. Znaczy się jesteśmy na miejscu. Teraz tylko kilka formalności i możemy ruszać w rejs...
Po kilkunastu minutach nasza łódka jest gotowa do rejsu. Wyruszamy więc z plaży Agia Triada czyli Trójcy Świętej przez zatokę Paleokastrica, wokół wcinającego się w morze półwyspu skalnego odcinającego zatokę od strony południowej.
W skalistym brzegu widać wiele płytkich jaskiń. Doskonała jest też przejrzystość wody pozwalająca na obserwację świata podwodnego..
Nad skałami widać spory budynek hotelowy. To Akrotiri Beach Hotel. I wprawdzie ma on w nazwie słowo plaża, ale naturalnej plaży, ani piaszczystej ani kamienistej hotel nie posiada.
Pierwszą na dziś jaskinią od strony morza jest Blue Eye Cave. Niebieskim okiem wody faktycznie ona jest, ale tylko w odpowiednich godzinach, gdy pod właściwym kątem oświetla ją słońce...
Po kolejnych kilku minutach zatrzymujemy się w niewielkiej zatoczce gdzie na brzegu znajduje się znany spędzającym wakacje w Paleokastrica La Grotta Bar.
Można tu dojechać samochodem lub dojść kawałek od głównej drogi albo też dopłynąć łódką, gdyż bar ma swój własny pomost.
Gdy chcemy spędzić leniwie dzień jest to jedna z niekwestionowanych atrakcji Paleokastrica... Przejrzysta woda o pięknym kolorze i chłodny drink pod parasolem lub wylegiwanie się na skałkach to wszystko, czego niektórzy potrzebują dla udanego wypoczynku...
Płyniemy dalej w niewielkiej odległości od brzegu i podziwiamy widoki ciesząc się jednocześnie ciepłem i pięknym słońcem...
Trochę dalej wśród zieleni prześwitują zabudowania kolejnej rozrywkowo-wypoczynkowej atrakcji - Acapulco Bar.
Chwilę później mijamy pierwszą na naszej trasie plażę piaszczysto-żwirową, przy której znajduje się kilka obiektów hotelowych. To Liapades Beach, przy której głównym obiektem jest Blue Princess Hotel and Suites. Fajne miejsce do wypoczynku, szczególnie gdy ktoś chce być nieco dalej od zgiełku i tłumu turystów...
Nieco dalej pod skałami znajdują się dwie malutkie plaże - Glyko i Polyos.
Opływamy kolejny skalny występ, na którym znajduje się punkt widokowy na Liapades Beach...
I podpływamy do kolejnej, większej i piaszczystej plaży - Rovinia Beach. To plaża do której można również dojechać skuterem, rowerem czy samochodem, bo na spacer z Paleokastrica jest trochę daleko.
.
Przy plaży znajduje się kolejna z większych jaskiń posiadająca nazwę - Cave Megalo Spilaio.
Płyniemy dalej na południe wzdłuż zachodniego wybrzeża...
Grota Trypa tou Ha ładnie wygląda od strony morza, ale jeszcze fajniejszy widok jest z góry, gdy w zajrzeć można głąb skał na błękitne oczko wodne...
Mijamy niewielką plażę Klimatia ukrytą wśród skał i zieleni.
I już przed nami plaża Limni Beach Glyko.
Plaża żwirowa Limni Beach Glyko jest o tyle ciekawa, że stanowi połączenie między główną wyspą a sporą wyniesioną nad poziom wody skałą. W konsekwencji ma dostęp do morza z dwóch stron. Tutaj oglądamy ją od strony północnej.
Opływamy wychodzący w morze skalny występ. który kończy się skałami przypominającymi żółwia...
Teraz możemy spojrzeć na Limni Beach Glyko od strony południowej. Plaża ta, dostępna spacerem od strony lądu cieszy się jednak znacznie większą popularnością jako miejsce docelowe wypraw pożyczonymi w Paleokastrica łódkami.
Płyniemy dalej na południe a klify wybrzeża stają się wyższe, bardziej strome i niedostępne. Widać też wiele miejsc, gdzie część skał oderwała się od klifu.....
Przepływamy wzdłuż plaży Kolias...
... i większej plaży Iliodoros.
Nieco dalej podpływamy do jaskiń Liniodoros Nest
Kolejna plaża i kolejne jaskinie...
Opływamy kolejny skalny cypel...
... a za nim kolejna bardzo znana plaża - Chomi. Ta długa, ale niezbyt szeroka, położona pod wysokim klifem plaża cieszyła się ogromnym powodzeniem. Niestety po obsypaniu się części klifu, ze względu na zagrożenie życia spadającymi fragmentami skał wstęp na nią podczas naszego pobytu na Korfu był zabroniony...
Za kolejnym skalnym występem położona jest plaża Stelari.
I to był już koniec naszego rejsu na południe. Podziwiając wybrzeże z odwrotnej perspektywy wracamy na plażę Agia Triada.
Nasza motorówka ma chwilę odpoczynku...
My natomiast przed dalszym zwiedzaniem okolic przenosimy się na krótki odpoczynek do baru Akron...
Nic tak nie odpręża jak dobry Aperol...
Na koniec jeszcze film z naszej morskiej wycieczki...
A to jeszcze nie wszystkie atrakcje na dziś, bo przecież trzeba jeszcze wrócić do hotelu. Ale o tym w kolejnym wpisie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz