środa, 24 lutego 2021

Vicenza 1

Ponieważ podczas układania planu na nasz wyjazd nie miałem pewności czy starczy nam czasu, albo chęci na zwiedzanie, by zahaczyć po drodze o miasto Vicenza, więc nie przygotowałem zbyt dokładnych planów i wjechaliśmy do miasta bez szczegółowej wiedzy gdzie poszukiwać parkingu. Dość szybko udało nam się znaleźć bezpłatne miejsce parkingowe o zaledwie kilkadziesiąt metrów od starego centrum, które zamierzaliśmy zwiedzić. Bardzo szybko też zdobyliśmy plan miasta z zaznaczonymi najważniejszymi obiektami, więc mogliśmy oddać się podziwianiu piękna tego miasta...


Żeby dotrzeć z miejsca, gdzie pozostawiamy samochodzik do historycznej części Vicenz,y musimy przejść przez ogrody Salvi i już to miejsce jest niezmiernie ciekawe. 
 W XVI w. rodzina hrabiów Valmarana nabyła w Vicenzy dawny zamek Scaligerów oraz przylegający do niego teren wraz z fosą i drewnianym mostkiem na niej. Właściciel, Giacomo Valmarana zaprojektował aranżację ogrodu w stylu włoskim. W 1592 r  Leonardo Valmarana otworzył ogrody dla ogółu społeczności miasta. Niestety nie trwało to długo i kolejni właściciela zamknęli ogrody aż do początków XX w. W międzyczasie właścicielem ogrodu został hrabia Girolamo Salvi, który najpierw przekształcił park włoski w angielski, a następnie nie posiadając spadkobierców zapisał park fundacji dobroczynnej. Ostatecznie, 25 maja 1907 r. gmina zakupiła ogród, o powierzchni 12 000 mkw., za kwotę 90 000 lirów i w dniu 1 czerwca 1909 r. otworzyła go ponownie dla zwiedzających jako park publiczny...


Z parkiem związanych jest kilka obiektów historycznych, z których jednym jest odnowiona przez miasto i po latach przywrócona do życia Fontanna Skrzydlatych Koni - Fontana dei Cavalli Alati. Renowacja fontanny sfinansowana została przez znaną wenecką markę wody mineralnej Recoaro (Grupa Sanpellegrino).  


Z parku bardzo pięknie widać wieżę dawnego zamku Scaligerów... Niestety, dość szybko przeszliśmy przez park, ponieważ czuliśmy się tam trochę nieswojo patrząc na sporą grupę mieszanej płci miejscowych kloszardów, w różnym wieku o mocno ciemniejszej niż rodowici Włosi karnacji skóry, raczących się w cieniu drzew napojami rozweselającymi i nie tylko napojami... 


Przy wejściu do parku, od strony Piazza De Gasperi, znajduje się pomnik w formie kamiennej bryły, któremu towarzyszy maszt z włoską flagą, a dalej w tle stoi sobie ciekawy posąg. To Ercole Farnese - posąg Herkulesa wspartego na maczudze. Rzeźba ta jest kopią kopii rzeźby starożytnej. Kopia na podstawie, której powstał ten posąg to rzeźba wykonana na początku III w. n.e. i podpisana przez niejakiego Glykona, o którym nic nie wiadomo a przypuszcza się jedynie, że był Grekiem pracującym w Rzymie. Glykon stworzył kopię znacznie wcześniejszego posągu greckiego z IV w. p.n.e., autorstwa Lizypa, i umieścił ją w Termach Caracalli w Rzymie. Obecnie znajduje się ona w Neapolu. 


Wychodzimy z parku na Piazza De Gasperi przez bramę stanowiącą główne i monumentalne wejście do Ogrodów Salvi zwane „Arco del Revese”. Jest to pozostałość po łuku triumfalnym przypisywanym architektowi Ottavio Bruto Revese - zbudowanym w 1608 r. Oryginalnie łuk ten stał  nad obecną Viale Roma jednakże Pier Paolo Battaglia, kapitan Vicenzy, z okazji wizyty Benito Mussoliniego w 1938 r. kazał rozebrać go, aby umożliwić przemarsz procesji faszystów. Po tym wydarzeniu łuk został ponownie zmontowany (w zmniejszonej i zmienionej formie) przy wejściu do ogrodów.


Budynki przy Piazza De Gasperi nawiązują do architektury weneckiej. Umiejscowiona wśród zieleni kolejna, tym razem nowoczesna fontanna umila widok i łagodzi upał...



Vicenza to bardzo stare miasto. Udokumentowana historia rozpoczyna się w III lub II w. p.n.e., gdy istniejąca zapewne wcześniej osada została zasiedlona przez Euganejczyków. Później przybyli tu Wenetowie sprzymierzeni z Rzymianami przeciwko Galom. Bardzo ważny dla Vicenzy był rok 49 p.n.e. kiedy to mieszkańcy miasta otrzymali obywatelstwo rzymskie. Niestety nawet ważna lokalizacja na  drodze Decumanus Maximus z Mediolanu do Akwilei nie zapewniła Vicenzy zbyt mocnej pozycji w sąsiedztwie Padwy. 
 Po rozpadzie Cesarstwa Rzymskiego i wraz z coraz słabszą pozycją Cesarstwa Zachodniego, Vicenza doświadczyła najazdów Herulów, Wandalów, Wizygotów i Hunów, a w 489 r. padła łupem Ostrogotów, by krótko po tym trafić pod władzę Bizancjum i zostać wcielona do egzarchatu Rawenny. Tym razem kolejnymi zdobywcami okazali się Longobardowie, których państwo padło z kolei łupem Karola Wielkiego. To w tych czasach w okolicy pojawili się w okolicach Vicenzy benedyktyni i pobudowali kilka klasztorów. Kolejni najeźdźcy pojawili się w 899 r. i miasto zostało zniszczona przez Madziarów.     Początek kolejnego tysiąclecia Vicenza wita pod panowaniem Cesarza Ottona III i zostaje miastem biskupim, jednak szybko pozbywa się tego ciężaru i staje się wolnym miastem. Gdy powstaje Liga Lombardzka, w 1167r., Vicenza staje się jej aktywnym graczem i walczy przeciwko cesarzowi Fryderykowi I. Po pokoju weneckim i umowie z Konstancji w zamian za obietnicę lojalności wobec cesarza miasta włoskie, w tym Vicenza, otrzymują prawa do własnej jurysdykcji nad swoimi terenami. Niestety, następuje eskalacja sporów wewnętrznych między zwolennikami Cesarza, a zwolennikami papieża - gibelinami, a gwelfami. Doprowadziło to do odrodzenia Ligi i trwającego 25 lat konfliktu (1226 - 1250) zakończonego po śmierci Fryderyka II Barbarossa. Koniec Ligi nie spowodował pokoju między włoskimi miastami. Vicenza padła ofiarą władców Werony i w latach 1311–1387 rządził tu ród Della Scala. Gdy upadli Scaligerowie Vicenza na krótko trafiła pod panowanie Viscontich, by w 1404 r. znaleźć się w granicach Republiki Weneckiej i pozostać w nich do jej upadku w 1797. Po epizodzie napoleońskim miasto trafiło pod władzę Austrii, a w 1866 weszło w skład Królestwa Włoch. 
 Dwie wojny światowe wiązały się z ciężkimi walkami w okolicach miasta, ale nawet bombardowanie nie spowodowało zbyt istotnych szkód poza zniszczeniem dwóch teatrów i stratą około 2000 ofiar.
Obecnie Vicenza jest wartym odwiedzenia miastem włoskim bardzo często pomijanym w planach zwiedzania Italii - a szkoda. Żeby ułatwić turystom poruszanie się po mieście, w kluczowych lokalizacjach, umieszczono takie oto mapy miasta. I nie byłoby w tym nic szczególnego - w końcu w większości miast turystycznych w ważnych lokalizacjach plany są dostępne. Jednak plany miasta w Vicenzy są szczególne, gdyż nie są zwykłą mapą lecz mapą grawerowaną, gdzie osoba niewidoma może odnaleźć wiele informacji dotykowo... 


Ruszamy w kierunku wieży Torrione oraz zachodniej bramy starego miasta Porta Castello. Wieżę po raz pierwszy wzniesiono w XII w. za panowania w mieście Ezzelino III da Romano, jednak po jego śmierci w 1259 r. wieże rozebrano. Odbudowano ją w 1343, gdy władzę sprawowali Scaligerowie i włączoną ją do murów miejskich, a przy niej powstał zamek otoczony fosą. Wieża nabrała obecnego wyglądu za panowania Viscontich, kiedy to dodano na jej szczycie krenelaż oraz latarnię. Za panowania weneckiego, gdy zamek stracił swoją obronną rolę, w XVI wieku, sprzedano go rodzinie Valmarana, zatrzymując jednak w posiadaniu miasta wieżę i połączoną z nią bramę, która służyła jako przejście publiczne. Pod koniec XVIII w. pałac, który ród Valmarana stworzył w północnym skrzydle dawnego zamku, został ostatecznie rozebrany bez naruszania wieży. Natomiast na przełomie wieków XIX i XX przebudowano bramę tworząc w niej dwa łuki przejazdowe oraz dwa przejścia piesze. Wieża wróciła do zasobów miasta dopiero w 2018 r. Najpierw nabył ją na aukcji kolekcjoner dzieł sztuki Antonio Coppola, a następnie przekazał miastu zastrzegając jednocześnie, dla swojej Fundacji Coppola, prawo 30 lat użytkowania wnętrz wieży dla celów działalności artystycznej i wystawienniczej. Obecnie Torrione można zwiedzać od piątku do poniedziałku w godzinach 11:00 – 18:00 za drobną opłatą 3 € lub w przypadku posiadania Verona Card za 1 €.   


Po przejściu przez bramę, po lewej stronie Corso Andrea Palladio, za portalem prowadzącym dawniej do zamku znajduje się wejście do wieży Torrione. Portal pochodzi z 1694 roku a jego autorem był wybitny rzeźbiarz Orazio Marinali. 
  

Dochodzimy do Piazza Castello w centrum którego znajduje się pomnik Giuseppe Garibaldiego.  Pomnik  wykonany został w 1890 r. przez rzymskiego rzeźbiarza, zwolennika nowego, świeckiego Państwa Włoskiego, Ettore Ferrari. Natomiast budynek po prawej to jeden z projektów sławnego Andrea Palladio - Palazzo Thiene Bonin Longare. 


Palazzo Thiene Bonin Longare został zaprojektowany przez Andrea Palladio, prawdopodobnie w 1572, i wzniesiony po jego śmierci przez Vincenzo Scamozziego. Jest to jeden z pałaców, jakie Palladio zaprojektował dla rodziny Thiene. Wzniesiony został przy wschodnim krańcu Strada Maggiore (dzisiejszym Corso Palladio).  W 1835 pałac nabył Lelio Bonin Longare i stąd jego przedłużona nazwa. 


Palazzo Piovini to rezydencja wzniesiona w latach 1656 - 1658 dla rodziny Piovini przy placu Castello według projektu Antonio Pizzocaro.


Vicenza zawdzięcza wpisanie miasta na listę UNESCO projektom Andrea Palladio. Obok planów obejmujących wszystkie główne zabytki miasta utworzono także oddzielny plan zwiedzania wszystkich obiektów zaprojektowanych przez Palladio.




Palazzo Porto, przy Piazza Castello, to kolejny projekt Palladio. Projekt przygotowany został najprawdopodobniej w 1570 r. po wizycie Palladia w Rzymie. Realizację rozpoczęto rok później, ale nigdy nie ukończono projektu w całości. W założeniach projekt przewidywał siedem przęseł fasady, jednak wzniesiono tylko dwa z nich. Realizacją zajmował się Vincenzo Scamozzi. Brak jest informacji z jakich względów Alessandro Porto, który był zleceniodawcą projektu wycofał się z jego pełnej realizacji. Ukończony fragment pokazuje jak ogromne było to przedsięwzięcie........ 


Kolejny krótki spacer i jesteśmy przed fasadą katedry. Cattedrale di Santa Maria Annunciata wzniesiona została w latach 1482 - 1560 według projektu Lorenzo da Bologna. Projekt wzbogacony został, przez Andrea Palladio, ustawieniem kopuły. Niestety bombardowanie w czasie II wojny światowej spowodowało, że z oryginalnej katedry zachowała się jedynie jej gotycka fasada, natomiast cała reszta to powojenna rekonstrukcja.  




W dawnym pałacu biskupim (inaczej zwanym też Palazzo Vescovado) przy Placu Katedralnym (Piazza del Duomo) mieści się obecnie Muzeum Diecezjalne. Wspólcześnie istniejący pałac powstał w wyniku wielokrotnej przebudowy istniejących tu wcześniej obiektów. Istniejący dziś kompleks pałacowy obejmuje trzy historyczne elementy. Pierwszy, najstarszy obiekt wzniesiono w okresie wieków XI i XII i zwieńczony był wieżą Św. Mikołaja, z której do dziś zachowały się jedynie fundamenty w podziemiach obecnego kompleksu pałacowego. Drugi element wzniesiono pod koniec wieku XV za czasów władzy weneckiej nad Vicenzą. Tę budowę zlecił wenecki biskup i kardynał Giambattista Zeno. Powstała wtedy loggia Zeno z 1494 r. Oba te elementy połączył w 1627 r. budynek, który na zlecenie weneckiego biskupa kardynała Federico Cornaro zaprojektował architekt Ottavio Bruto Revese. Całość przebudowano na początku XIX w., w okresie Cesarstwa Francuskiego. W latach 1812-14 powstał budynek zaprojektowany przez architekta z Vicenzy Bartolomeo Malacarne'a, który jednak nie przypadł do gustu mieszkańcom i wkrótce zastąpiono go obecnie istniejącym pałacem o eleganckiej neoklasycystycznej fasadzie, zaprojektowanym przez Giacomo Verdę (1817-1819). Ta część budynku została zniszczona przez powtarzające się naloty anglo-amerykańskie w latach 1944 i 1945. Obecny budynek jest zrealizowaną, w latach 1947-1952, rekonstrukcją rozbudowaną o nadbudowę, tworzącą drugie piętro, ozdobioną umieszczonym centralnie herbem biskupa Carlo Zinato. Muzeum o bogatych zbiorach zwiedzać można od wtorku do niedzieli w godzinach 10.00-13.00 i 14.00 - 18.00 za 5 €. 


Piazza del Duomo dodatkowo zdobi pomnik Króla Wiktora Emanuela II odsłonięty 18 listopada 1880 r. Pomnik jest dziełem weneckiego rzeźbiarza  Augusto Benvenuti. Na cokole pomnika spoczywa (siedząca) kobieca postać reprezentująca miasto Vicenza, w prawej ręce trzymająca herb miasta, a w lewej flagę gminy, którą za waleczność odznaczył Wiktor Emanuel II.


Historycznymi uliczkami kierujemy się dalej do Piazza dei Signori..



Po drodze naszą uwagę zwraca Fontana dell'altalena. Fontanna ta to projekt Vittorio Wellera, dla którego brązy odlał Nereo Quagliato. 
 

Dalej mijamy dom, w którym urodził się Filippo Filippi (1830 – 1887), z wykształcenia prawnik, ale z wyboru krytyk muzyczny - można powiedzieć, że jego polskim odpowiednikiem był Bogusław Kaczyński). Filippi był znajomym i miłośnikiem dzieł Verdiego. By oddać odpowiednio wrażenia artystyczne potrafił wybrać się do Kairu, by obejrzeć tam premierę Aidy 24 grudnia 1871 r.   


Dochodzimy do Piazzetta Andrea Palladio i trafiamy wprost na pomnik tego wybitnego architekta. Rzeźbę z białego marmuru wykonał rzymski rzeźbiarz Vincenzo Gajassi w 1859 roku. Została odrestaurowana w 2012 roku.


No i wreszcie jesteśmy na Piazza dei Signori - rozglądamy się wokół i wiemy, że sam ten widok wart był rezygnacji z popołudniowego wypoczynku na plaży nad Adriatykiem... Jesteśmy na wspaniałym placu otoczonym w większości budynkami zaprojektowanymi przez Andrea Palladio, które tworzą niesamowity klimat tego miejsca łącząc się z pozostałymi obiektami w niezwykle harmonijną i urzekającą całość.


Największym budynkiem przy placu jest Basilica Palladiana - ogromna biała budowla przykryta półokrągłym zielonym dachem. Na miejscu, które obecnie zajmuje Bazylika istniały wcześniej dwa miejskie pałace, które w XV w. zostały przebudowane w jeden budynek w stylu gotyckim, według projektu Domenico da Venezia. Dwupoziomowa budowla mieściła na parterze sklepy, a na piętrze pomieszczenia władz miasta, w tym wielką salę rady. Gotycka fasada budowli wykonana była z dwóch rodzajów marmuru - czerwonego i gialletto, a jej fragmenty widoczne są za obecną fasadą. W latach 1481–1494 budynek niejako obudowano dwoma rzędami kolumn, według projektu Tommaso Formentona, jednak konstrukcja zawaliła się w 1496 r i Rada Stu rozpisała konkurs na odbudowę obiektu. O projekt ubiegali się najwybitniejsi architekci tamtych czasów jak choćby: Antonio Rizzo, Jacopo Sansovino, Michele Sanmicheli czy Giulio Romano, jednak do realizacji wybrano w 1546 projekt przedstawiony przez miejscowego architekta Andrea Palladio. Palladio zaprojektował obudowanie gotyckiej budowli nową "skorupą" z białego marmuru. Prace podjęto w kwietniu 1549, a ukończono ostatecznie 30 lat po śmierci autora projektu w 1614 r. Fasada ma charakter loggi, jej dolne piętro utrzymane jest w porządku doryckim, natomiast piętro górne oparte jest na porządku jońskim. Szczyt wieńczą rzeźby postaci wykonane przez Giovanni Battista Albanese, Grazioli oraz Lorenzo Rubini.


Dziś, tak jak w czasach historycznych, parter bazyliki zajmują sklepy (głównie dla turystów) oraz bary, kawiarnie i restauracje. Piętro pierwsze to jedna wielka sala - Salon Rady Czterystu (Salone del Consiglio dei Quattrocento). Obecnie sala ta jest salą wystawową i zwiedza się ją przy okazji różnych organizowanych tam wystaw - cena wstępu zależna jest od prezentowanej w danym czasie wystawy...




Na poziomie placu na przestrzał prowadzą galerie starej gotyckiej budowli.


W tak pięknym miejscu i w porze południowego upału trudno było oprzeć się pokusie zacienionego stolika pod parasolem oraz zimnego Aperola... Chłodny napój nie przeszkadza przecież w podziwianiu cudów architektury wokół...









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz