Alf Leila Wa Leila łączy w sobie rozrywkę, gastronomię oraz kulturę w wydaniu dla leniwych turystów, którzy nie często opuszczają resorty by podziwiać zabytki Egiptu. Mamy więc tutaj makiety i repliki ważnych obiektów historycznych z całego Państwa Faraonów...
Jest i model świętej łodzi faraonów z Luksoru...
i mumie z Doliny Królów i Ghizy... Tutaj kopie skarbów z grobowca Tutenchamona...
Jest kilka barów i restauracji bardzo różnej klasy - od szybkiej i relatywnie taniej restauracji na dziedzińcu po luksusową restaurację z menu faraonów...
Oczywiście nie może obyć się bez sklepów z pamiątkami i przyprawami... Tu królują herbatki z hibiskusa, róże pustyni i najrozmaitsze tytonie do sziszy...
Kilka razy na wieczór przedstawiane jest show pokazujące historię Egiptu na tle miłosnej historii ...
Jest i zabawny klaun próbujący na ośle powtórzyć to, co zaprezentowali jeźdźcy...
Jest tresura pięknego konia arabskiego...
I jest karawana wielbłądów...
Są tańczący derwisze oraz tańce nowoczesne...
W sumie bardzo fajne, odprężające show... W zależności od godziny, mamy do wyboru język arabski, angielski lub rosyjski... Nam przydały się śladowe pozostałości znajomości rosyjskiego ze szkoły...
Przyszła pora coś zjeść i wypić...
A gdy zamknęły się za nami wrota do hotelu można było przejechać się specjalną kolejką ...
W sumie, wspaniały wieczór ze dwoje... Odprężenie przed jutrzejszym, ostatnim dniem w Sharm El-Sheikh...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz