wtorek, 26 maja 2020

Leśne Arboretum Kudypy

Jeśli macie w Olsztynie wolne przed- lub popołudnie, a pogoda jest przynajmniej znośna oraz nie czujecie wstrętu przed wydaniem 5 zł na osobą i dysponujecie samochodem, motorem czy rowerem to ciekawą alternatywą spędzenia od godziny do nawet kilku godzin może być Leśne Arboretum w Kudypach. To zaledwie około 5 km od centrum Olsztyna a zupełnie inny świat...




Arboretum, inaczej ogród dendrologiczny, dendrarium – to miejsce, w którym kolekcjonuje się drzewa i krzewy.
 Według definicji formalnej arboretum jest szczególnym rodzajem ogrodu botanicznego. Dawniej drzewa i krzewy nasadzano w kolekcjach arboretów głównie kierując się względami estetycznymi. Miał powstać miły dla oka park. Obecnie podstawowe kryterium to warunki siedliskowe lub powiązania systematyczne. Zgodnie z oficjalnym wykazem w Polsce funkcjonuje 29 takich szczególnych ogrodów botanicznych.





Arboretum w Kudypach to arboretum leśne. Utworzone zostało z inicjatywy leśników zrzeszonych w Polskim Towarzystwie Leśnym, a szczególnie Prezesa Olsztyńskiego Oddziału PTL Zygmunta Trocińskiego. Na jego lokalizację wybrano teren o powierzchni 15,7 ha na obrzeżach Olsztyna, przy wyjeździe z miasta drogą S16 w kierunku Ostródy, przy rozwidleniu od którego droga lokalna prowadzi do Sząbruka. Teren podlegał i podlega Nadleśnictwu Kudypy i to jego pracownicy oraz nadleśniczy Jan Skabara zajęli się jego tworzeniem. Oczywiście przy całej wiedzy leśników potrzebna była jeszcze pomoc naukowa wyższego poziomu oraz doświadczenie w prowadzeniu podobnego ogrodu. Tutaj nieoceniona okazała się pomoc dendrologa prof. dr hab. Jerzego Tumiłowicza, kierownika Arboretum w Rogowie. Ważna była także pomoc lokalnej uczelni - Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, Katedry Botaniki i Ochrony Przyrody a przede wszystkim kierującego nią prof. dr hab. Czesława Hołdyńskiego.

 Pagórkowaty teren, porośnięty częściowo zniszczonym przez wichurę lasem, posiadający zróżnicowane gleby, w tym fragment torfowiska oraz własne oczko wodne, wymagał zagospodarowania, stworzenia alejek i ścieżek spacerowych, miejsc wypoczynku, mniejszych i większych atrakcji dla odwiedzających ale przede wszystkim uzupełniania i zróżnicowania szaty roślinnej przez nowe nasadzenia. Plan zagospodarowania opracowano w 1989 r., a pierwsze nasadzenia zrealizowano w roku 1990. Pierwsze 65 sadzonek różnych gatunków przekazano z Arboretum SGGW w Rogowie. Jak widać na planie poniżej, teren podzielony jest na strefy flory obcej, flory polskiej i fragment naturalnego lasu...W kolekcji znajduje się obecnie około 1000 gatunków oraz odmian nie tylko drzew i krzewów ale też roślin zielonych w tym kwiatów leśnych i polnych...


Sporą część terenu za wejściem zajmuje torfowisko, nad którym poprowadzono drewniane pomosty i mostki... Wszystkie rośliny spotykane po drodze są opisane, więc łatwo można poznać te, które są nam nieznane lub upewnić się, czy nasza wiedza zgodna jest z prawdą...





Wierzba płacząca bardzo podobna do tej z pomnika Chopina w warszawskich Łazienkach...



W arboretum możemy też nauczyć się rozróżniać na podstawie przykładowych głazów różne rodzaje formacji geologicznych - granity, gnejsy, piaskowce czy wapienie o różnych nazwach...






Nadleśniczy Kudyp, Jan Skabara został w pięknym widokowo miejscu upamiętniony zegarem słonecznym...







Alejki arboretum są na tyle szerokie i równe, że osoba posługująca się wózkiem czy balkonikiem nie powinna mieć problemów w poruszaniu się po nich...




W zwiedzaniu pomagają tablice informacyjne i liczne atrakcje edukacyjne jak ten zestaw pozwalający poznać różnice między drewnem różnych podstawowych gatunków drzew i nauczyć się ich identyfikacji podczas leśnych czy parkowych spacerów...


Są miejsca, gdzie w normalnych warunkach (niestety nie w czasie pandemii) można spocząć i spożyć przyniesione ze sobą wiktuały...


Można poćwiczyć talenty muzyczne ucząc się gry na leśnych cymbałach...





Można poznać różne rodzaje karmników i budek lęgowych odpowiednich dla gatunków ptaków...



Wiosną bardzo wiele gatunków prezentowanych krzewów kwitnie co daje dodatkowe wrażenia estetyczne...




Jest też specjalny Zakątek Zakochanych gdzie zadbano o to, by atmosferę umilały kwiaty ...















W okresie kwitnienia szczególną atrakcją jest aleja azalii i różaneczników... Niestety w tym roku pogoda sprawia, że trudno liczyć na obfite kwitnienie tych wymagających sporo wilgoci i nieco wyższych temperatur krzewów...










Wielką atrakcją jest też kwitnienie magnolii... Jest ich w arboretum kilka odmian.







Arboretum jest też miejscem gdzie, gdy nie było wirusowych ograniczeń, między magnoliami a naturalnym lasem można było zorganizować wieczór przy ognisku z pieczeniem kiełbasek czy steków albo ziemniaków z ogniska...











Z lasem, krzewami i innymi roślinkami oraz ich kwitnieniem nierozłącznie związane są pszczoły i z myślą o ważności ich roli w naszym życiu i życiu przyrody stworzono zakątek pszczelarza, gdzie zobaczyć można różne rodzaje barci i uli oraz narzędzia pszczelarskie...












Na kilku przykładach zaprezentowano systemy korzeniowe drzew...





No i tak obeszliśmy arboretum w koło. Ale jeszcze przed wyjściem znalazły się najładniej kwitnące krzewy i mądra sowa...








Spędziliśmy w arboretum blisko 2 godziny. Można szybciej, ale można też i sporo dłużej...


A przy parkingu zlokalizowany jest plac zabaw dla dzieci...


A w drodze do domu pokazała się nam tęcza, co wróży pomyślność kolejnych wyjazdów...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz