poniedziałek, 4 maja 2020

Puszcza Napiwodzko-Ramucka

Niektórzy moi znajomi skarżą się, że żeby pojeździć rowerem po lesie muszą najpierw z godzinę podróżować samochodem... My mamy większe szczęście. Wystarczy wyjść z klatki naszego bloku by znaleźć się na początku ścieżki prowadzącej w las. A dalej to już hulaj dusza. Bo nasz las jest wystającą w stronę miasta Olsztyn ostrogą tego co pozostało z kiedyś ogromnej Puszczy Galindzkiej, a obecnie nazywa się Puszcza Napiwodzko-Ramucka.
 Powierzchnia tej puszczy dla "mieszczuchów" jest imponująca - to nie jakiś tam "lasek" tylko bory sosnowe i lasy mieszane o łącznej powierzchni 117 319,9 ha. Najbliżej nam do Lasów Purdzkich, Lasów Warmińskich i Lasów Ramuckich. Nieco dalej do Lasów Napiwodzkich czy Lasów Nidzickich ale nawet do najdalszych części tego kompleksu leśnego wystarczy nam najwyżej 45 minut jazdy samochodem.
A jechać jest po co. Lasy te posiadają dobrą sieć dróg dojazdowych. W końcu znaczna ich część to dawniejsze lasy łańskie - bardzo rozległe tereny polowań dla najwyższej rangi przedstawicieli władzy robotniczo-chłopskiej z nadania PZPR oraz gości zagranicznych. Polowali tu między innymi Nikita Chruszczow i Fidel Castro. Dzięki temu też lasy te do początku XXI w. unikały intensywnej wycinki, co niestety w ostatnich latach zmieniło się bardzo między innymi poi umiejscowieniu w Wielbarku zakładów firmy Swedwood, które przerabiają mazurską sosnę, i nie tylko, na płytę meblową. W konsekwencji w naszych ulubionych miejscach często dość niespodziewanie spotykamy takie widoki...

  
I żal serce ściska na wspomnienie, że jeszcze pół roku temu zbieraliśmy tutaj grzyby...

Na terenie puszczy znajduje się wiele osad leśnych oraz dawnych wiosek, które z czasem stały się siedliskami letniskowymi w wiele odległych miejsc dojechać można drogami o nawierzchni utwardzonej, czasem asfaltowymi, a czasem gruntowymi...







Na obrzeżach puszczy, ale też przy wewnętrznych drogach publicznych znajduje się sporo parkingów leśnych, a od nich w głąb lasów prowadzą leśne dukty i ścieżki. Wiele z nich jest oznakowane jako trasy rowerowe i piesze. Natomiast dobrze jest korzystać czasem z aplikacji pozwalających znaleźć drogę powrotną do pozostawionego pojazdu w nie do końca znanym nam miejscu, bo wśród bogatej sieci ścieżek dość łatwo się zgubić...




Ukształtowanie terenu puszczy jest bardzo różnorodne. Ponieważ puszcza zajmuje tereny ukształtowane przez zlodowacenia mamy tu i sandrowe równiny, i morenowe wzgórza osiągające wysokość od kilkudziesięciu do nawet ponad 200 m, a między nimi zapadliska i dolinki, czasem o dość stromych zboczach.. 



Bogata jest też sieć wszelkiego rodzaju wód płynących, z rzekami takimi jak Łyna czy Omulew, strumieniami i kanałkami. Jest też spora liczba jezior od większych, takich jak Łańskie, Kośno czy Omulew po mniejsze jak Czerwonka i całkiem malutkie, które nie posiadają nawet oficjalnej nazwy...






Do lasu warto wybrać się o każdej porze roku, ale szczególnie interesujące są: wiosna, lato oraz oczywiście jesień. Ponieważ większość terenów nadal posiada naturalną formę (choć niestety coraz więcej mamy młodników nasadzonych na wyciętych działkach) bogata jest ściółka, a w niej zebrać w odpowiednim czasie można wiele poziomek, jagód i grzybów...










Podczas spaceru z aparatem znajdziemy też z pewnością ciekawe miejsca i lokalizacje dla fajnych zdjęć...









Zapraszamy więc do Puszczy Napiwodzko-Ramuckiej na spacer, przejażdżkę rowerem, na ryby, grzyby, poziomki i jagody. Dla chętnych miejsca wystarczy ...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz