poniedziałek, 22 maja 2017

Valletta cz.I



Dzisiaj zaplanowaliśmy zobaczyć stolicę Malty La Vallettę.
Zjadamy śniadanie.
Hotel serwował bogate śniadania bufetowe. Niby codziennie to samo, ale wybór dań ogromny. Zawsze coś nowego można było spróbować.





Zanim wyruszymy na zwiedzanie wspaniałej Valletty oglądamy solanki w zatoce Salina Bay.
Panwie solne powstały w czasach panowania na wyspie Joannitów. Specjalnie nas nie zachwyciły i wiemy, że na Gozo raczej nie będziemy tracili czasu na oglądanie kolejnych solanek.





Lokalnym autobusem dotarliśmy do stolicy. Wysiadamy na ostatnim przystanku i przez City Gate wchodzimy na Republic Street. Jest to najdłuższa ulica stolicy, ciągnie się aż do Fort St. Elmo.
Oglądamy panoramę i ustalamy co dzisiaj chcemy zobaczyć.
Valletta jest miastem stworzonym do chodzenia. Miasto założono 28 marca 1566 roku. Zanim zdecydowano się na wkopanie kamienia węgielnego pod nową stolicę Malty, odbyła się burzliwa dyskusja jak ma wyglądać stolica i gdzie ma powstać. W 1565 roku miała miejsce tragiczna w ofiarach obrona Malty. Mieszkańcy wyspy zdali sobie sprawę, że Mdina, jako stolica, nie jest idealnie usytuowana, i że kolejna obrona przed muzułmanami może się nie powieść . Wybrano na stolicę Wielki Port . Miejsce wysokie, niedostępne, niezamieszkałe.  Miało też  zaletę Fort Św. Elma, który został zdobyty przez muzułmanów i pozwolił im na dalszą ekspansję wyspy. Joannici nie chcieli drugi raz na to pozwolić. Postanowili, że  przyjmą projekt watykańskiego architekta Francesca Laparellego, zrównają niedostępny teren i wybudują najpiękniejszą i najbardziej niedostępną stolicę w Europie. Nie do końca wiem jak to jest z tą niedostępnością, najpiękniejsza to ta stolica nie jest, ale ma idealny układ ulic. Wcześniej spotkaliśmy się z podobnym w Meksyku, Barcelonie, Madrycie i paru innych miejscach. Zawsze zachwycaliśmy się tym krzyżującym się pod kątem prostym rozwiązaniem. Nie mieliśmy pojęcia, że to właśnie Valletta była prekursorem.


Mury obronne miasta robią wrażenie....






Niestety podczas II wojny światowej Malta bardzo ucierpiała. Była terytorium brytyjskim i bardzo nie na rękę to było nijakiemu Erwinowi Rommlowi, niemieckiemu   feldmarszałkowi, który bardzo chciał zdobyć Afrykę, że tu stacjonują angielskie wojska. W wyniku nalotów niemieckich Malta została bardzo poważnie zniszczona. jednym z przykładów zniszczeń jest dawny Teatr Rzymski. Ochroniarz z pałacu Wielkiego Mistrza powiedział nam, że od ponad 50 lat słyszy o odbudowie teatru i nic się z tym nadal nie robi.........












Dochodzimy do Kościółu Świętego Franciszka  Wybudowany w roku 1598 przez franciszkanów, został całkowicie przebudowany w 1681 przez włoskiego architekta  Preti, który wbudował nad fasadą kościoła herb wielkiego mistrza Carafa. W kościele odbywają się koncerty muzyki barokowej. Z powodu prób do koncertu zostaliśmy wyproszeni.







Dochodzimy do budynku sądu najwyższego.


Biblioteka



Docieramy do placu św.. Jerzego. To tu znajduje się Pałac Wielkiego Mistrza. Niestety dzisiaj nie dane nam będzie zobaczenie go. Jest zjazd przywódców ZE . Pałac jest zamknięty dla turystów. Będzie otwarty za dwa dni. Na pocieszenie zostaje nam Bank Malty i inne ładne miejsca






Dochodzimy do Casa Rocca . Tak bardzo chcieliśmy zobaczyć ten 16 wieczny dom. Niestety spóźniliśmy się, następna wycieczka z przewodnikiem będzie za dwie godziny. Nie mamy tyle czasu, przecież idziemy do fortu.
 


Dochodzimy do zbudowanego w 1488 roku Fortu Św. Elma. Zbudowany na krańcu półwyspu odgrywał strategiczną rolę w obronie Malty. Niestety w trakcie Wielkiego Oblężenia Turcy zdobyli fort i zabili 600 broniących się żołnierzy. W czasie budowy Valletty fort odrestaurowano i rozbudowano. Obecnie na terenie fortu mieści się Muzeum Wojny. Wstęp płatny 10 euro.









































Kolejny nasz cel to Lower Barracca Gardens . Z pomnikiem Sir Aleksandra Balla i Dzwonem Oblężniczym poświęconym ofiarom Wielkiego Oblężenia w 1942 roku.










Przechodzimy do  ogrodów.
























Kościół Św. Katarzyny Włoskiej zwany też Kościołem św. Katarzyny z Aleksandrii  Kościół zbudowany w roku 1576 przez włoskich rycerzy Zakonu św. Jana, aby służył jako kościół „Języka włoskiego”.












Our Lady of Victories Church . Najstarszy kościół wybudowany w Vallecie w 1566 roku po  odparciu Wielkiego Oblężenia.








Budynek Ministerstwa Spraw Zagranicznych.




Budynek giełdy.


Upper Barakka Gardens.
Jest to najwyższy punkt XVI wiecznych murów obronnych zbudowanych przez Joannitów. Z ogrodów rozciąga się piękny widok na Grand Harbour , Fort Ricasoli i Bighi.











Codziennie w tym miejscu oddawane są salwy armatnie. My kupiliśmy bilety wstępu 3 euro od osoby i zeszliśmy do armat. Można też oglądać wszystko z tarasu widokowego w ogrodach.









Na tym pięknym widoku kończymy zwiedzanie Valetty. Przyjedziemy tu jeszcze raz.






Bufet kolacyjny, bardzo bogaty.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz