środa, 31 marca 2021

Wenecja - Rialto do Placu Św. Marka

 Ponte di Rialto to jeden z najbardziej rozpoznawalnych obiektów kojarzonych z Wenecją. 


Wenecja jako miasto to oddzielone kanałami 118 niewielkich wysp, które łączy około 400 mostów, powstałych w różnych okresach czasu. San Marco to dzielnica centralna, tzw. dzielnica władzy. Natomiast handel skupił się na wyspie Rialto. Między tymi dwoma ośrodkami miejskimi przebiegało Rio Businiacus, wzdłuż biegu którego przebiega dzisiejszy Canal Grande. 
 Kamienny most powstawał trzy lata, przy jego budowie wbito 12000 pali dla wzmocnienia przyczółków. Koszt inwestycji wyniósł 250,000 dukatów. Most oddano do użytku w 1591 r. Nie wszyscy uznali most za dzieło inżynierii. Na przykład sławny architekt Vincenzo Scamozzi twierdził, że wcześniej czy później most po prostu zawali się - ale wbrew tej teorii, stoi do dziś i cieszy oko. 

 Należy pamiętać, że do 1854 roku był to jedyny most łączący brzegi Canal Grande. Pojedynczy łuk ma długości 28,7 metra i 7,50 metra wysokości. Centralnym elementem mostu jest portyk, od którego po sześć łuków z każdej strony (w sumie 12) wypełnionych sklepami (dziś głównie z chińskimi pamiątkami dla naiwnych turystów) prowadzi droga w stronę każdego z brzegów. Przechodząc przez most musimy pokonać od 80 do 120 stopni. Skąd ta różnica? Boczne rampy mają różne wysokości, a w konsekwencji ilości stopni.  Most Rialto ma 42 stopnie dla każdej rampy bocznej, które są niższe niż środkowe, aby umożliwić łatwe przeprowadzenie wózków do transportu towarów, plus dwanaście w kierunku Riva del Buso, piętnaście w kierunku Riva del Vin, w pobliżu budynku pałacu Camerlenghi jest ich osiemnaście, w kierunku Riva del Ferro jest ich piętnaście. Z drugiej strony, dwa ciągi centralne składają się z pięciu grup stopni po pięć w każdym i sześciu grup po trzy, co daje łącznie 43 w kierunku rynku; natomiast w kierunku Campo San Bartolomeo jest „tylko” 37 stopni.


Na lewym brzegu kanału przy moście Rialto rozciąga się Riva del Ferro natomiast na prawym Riva del Vin. Oba te nabrzeża to skupiska restauracji, barów i kawiarni, przy czym bardziej reprezentacyjne jest prawobrzeżne Riva del Vin, gdzie od czasów historycznych znajdowały się składy i sklepy oferujące wszelkie rodzaje win. Dziś restauracje oferują tu pełen wybór dań kuchni włoskiej i nie tylko, natomiast cena to głównie lokalizacja plus jedzenie a nie odwrotnie. Równie dobry, a bardzo często lepszy posiłek zjemy w bocznych uliczkach w klimatycznych restauracyjkach, poza głównym turystycznym szlakiem płacąc za to co zamawiamy bez dodatku za sławny widok i znane miejsce.


Przy Riva del Vin już od XI w. aż do połowy XIX w. przybijały i cumowały łodzie załadowane winem, aby prowadzić tam rozładunek i sprzedaż hurtową. Mogli zatrzymywać się tu tylko ""portadori e travasadori da vin" czyli przewoźnicy i tragarze win. Kontrola dostawców win sięga czasów doży Sebastiano Ziani,  który w edykcie z 1173 r. zakazywał fałszowania wina przez dolewkę wody, czy też udoskonalania smaku przez stosowanie różnych dodatków, jak na przykład melasa. 
W XIII wieku powołano do życia „Uffizio del Dazio del Vin”.  Każda dostawa musiała być deklarowana i oceniana pod względem jakości. Na łodziach dostarczających wina zakazano posiadania psów, gdyż mogłyby one szczekaniem ostrzegać o zbliżających się bez zapowiedzi inspektorach. 
Edykt z 1521 r. rozstrzygał, że sfałszowane wina, czyli „con la consa”, wylewano do Kanału Grande z mostu Rialto, natomiast dobre, ale zatrzymane z innych powodów, były darowane do klasztorów.
 "Mercanti da vin" zrzeszeni byli w bractwie założonym na początku XVI wieku, a w 1565 r. założono siedzibę cechową. Zajmowali się handlem tak zwanymi „winami stołowymi”, z wyjątkiem Malvasii. 
 Malvasia to słodkie i wzmocnione wino. Nazwa pochodzi od skrótu nazwy wyspy-twierdzy Monenmvasia-Monembasia położonej na Peloponezie, w regionie Morea. Twierdza znalazła się pod panowaniem weneckim od 1247 roku i w konsekwencji Wenecja uzyskała wyłączne prawo do sprzedaży produkowanych tam win w całej Europie pod nazwą Monemvasia, z czasem skróconej do Malvasia. Malvasia oraz inne wina wzmocnione jak Moscato pochodzące z Cypru, Hiszpanii, Sycylii i różnych wysp Morza Egejskiego, odniosły wielki sukces na stołach Wenecjan, ponieważ idealnie pasowały do typowych słodyczy, takich jak pignoccata, marcepan, pączki, bussolai i ciastka, których nigdy nie brakowało na stołach domów patrycjuszy i w Pałacu Dożów.


My tymczasem, korzystając z przymusowej przesiadki na trasie vaporetto odbyliśmy krótki spacer po Riva del Ferro...



Ruszamy dalej kolejnym vaporetto do San Marco między przystankiem Rialto a San Angelo, mijamy kolejne ciekawe pałace na lewym brzegu, takie jak Ca' Loredan, Ca' Farsetti Dandolo,Palazzo Cavalli, w którym pomieszkiwał James Fenimore Cooper; Palazzo Grimani di San Luca,  Ca' Michiel i Curti Valmarana,


Palazzo Corner Spinelli wybudowano w latach 1480–1490 dla rodziny Lando, według projektu Mauro Codussi. 
 Pietra Landa, arcybiskup Candii, w roku 1542 sprzedał pałac Giovanniemu Cornerowi, który zlecił dostosowanie go do własnych potrzeb architektowi Michele Sanmicheli. W 1740 roku pałac został wynajęty rodzinie Spinellich, kupców jedwabiu pochodzących z Castelfranco, którzy mieszkali w nim do 1810 roku, kiedy to został sprzedany rodzinie Comoldi. Przez pewien czas pałac należał do baleriny Marii Taglioni. W naszych czasach pałac od upadku uratowała firma Rubelli S.p.A. (zajmująca się produkcją i handlem luksusowymi tkaninami do wyposażenia wnętrz), nabywając go w 1966 r. i przeprowadzając gruntowny remont. Obecnie mieści się w nim Collezione Storica i Archivi Rubelli, na które składa się kolekcja historycznych tkanin. Obejmuje ona ponad 7000 próbek tkanin pochodzących z okresu od końca XV do pierwszej połowy XX wieku. Niestety obejrzeć kolekcję można tylko po telefonicznym umówieniu się na wizytę...


Casa Salome to niewielki budynek wciśnięty niejako między Palazzo Corner Spinelli a Casa Barocci. 
 

Tym razem od prawej Palazzo Bernardo wzniesiony dla wywodzącej się z Treviso rodziny w XIV w. W pałacu tym podczas wizyty w Wenecji zatrzymali się Francesco Sforza, książę Mediolanu i jego żona Bianca Visconti w maju 1442 r.  W roku 1532 pałac zasłynął wspaniałą ucztą, którą kardynał Lorenzo Strozzi wydał na cześć kardynała Medici. W XVI w. nabyła go rodzina Celsi. Następnie pałac powrócił do rodziny Bernardo i znajdował się w jej posiadaniu do 1868 r. Obecnie jest własnością rodziny Degli Azzoni Avogadro.
Palazzo Querini Dubois powstał w XV w. dla rodziny Zane. Około 1560 roku został prawie całkowicie przebudowany. W drugiej połowie XIX i na początku XX w. pałac zajmował konsulat Austro-Węgier. Później stał się własnością poczty włoskiej.  
Palazzo Grimani Marcello powstał w XVI w. Zaprojektowało go jako renesansową rezydencję-studio architekta  Martino Lombardo.  


Palazzi Mocenigo to zespół trzech obiektów, z których na zdjęciu widać budynek środkowy - Palazzo Mocenigo detto "il Nero. Po jego prawej znajduje się Palazzo Mocenigo Casa Nuova, natomiast po lewej Palazzo Mocenigo Casa Vecchia. Rodzina Moncenigo była jedną z najpotężniejszych w Wenecji. Wywodziło się z niej aż siedmiu dożów. Pałac wzniesiono dla  Alvise Mocenigo około 1579. W 1788 r. indywidualne pałace połączono w jeden kompleks dla Alvise Giovanni Mocenigo, pełniącego funkcję prokuratora Katedry Św. Marka, a później ostatniego Doży Wenecji. W ten sposób powstał złożony z 40 pokoi i sal obiekt, który właściciel wykorzystywał do celów rozrywkowych. Lord Byron mieszkał w znajdującej się z prawej strony części pałacu w 1818 i 1819 r. co upamiętnia znajdująca się na froncie pałacu tablica.



Na Kolejnym zakręcie Canal Grande dominuje na prawym brzegu (na zdjęciu po lewej) Palazzo Balbi. 
 Pałac wzniesiono dla senatora Nicolò Balbi w latach 1582-1590, według projektu przypisywanego Alessandro Vittorii. Dość nietypowe jest to, że pałac ma dwie kondygnacje parteru nad którym znajdują się dwa piętra główne oraz poddasze. Front wieńczą dwa obeliski. Między oknami pierwszego piętra znajdują się wykonane w marmurze herby rodu Balbi. 
 Historia mówi, że Nicolò Balbi dość długo zastanawiał się nad budową rodzinnej rezydencji, a w międzyczasie wynajmował z rodziną położony nieopodal dom. Jednak jak to czasem bywa stosunki właściciel - najemca nie układały się zbyt dobrze. I gdy pewnego razu senator udawał się na obrady, właściciel publicznie obraził go, domagając się zapłaty czynszu, którego termin płatności w nawale zajęć umknął senatorowi z pamięci. Balbi tak się obraził, że zerwał umowę najmu, i na czas budowy pałacu, przeniósł się z rodziną na łódź, która oczywiście zakotwiczona została przed domem wroga. Niestety podczas mieszkania na łodzi Nicolò przeziębił się i zmarł nie doczekawszy ukończenia prac przy wznoszeniu pałacu. 
W 1887 r. pałac, na skutek skomplikowanych powiązań rodzinnych przeszedł w posiadanie Michała Anioła Guggenheima, Izraelity bardzo skromnego pochodzenia, który się wzbogacił dzięki działalności handlarza antykami. Umieścił on w pałacu bogatą kolekcję dzieł sztuki, która niestety w 1913 r. została zlicytowana za długi. W 1925 roku pałac odkupiła firma Adriatic Electricity Society i przeprowadziła jego gruntowną renowację. W 1971 r. pałac nabyły władze regionu Veneto i pełni on rolę siedziby władz regionu.
Znajdujący się po jego prawej stronie niewielki pochodzący z XIV w pałacyk - Palazzo Caotorta-Angaran - w roku 1956 został poddany gruntownej przebudowie pod kierunkiem architekta Angelo Scattolin. Od czasu gdy w Palazzo Balbi mieści się siedziba władz regionu, pałacyk ten stał się oficjalną rezydencją Prezydenta Regionu Veneto.
  
Dalej po prawej znajduje się biały budynek Palazzo Civran Grimani. Budynek w stylu neo-palladiańskim powstał na miejscu pałacu z XV w. w latach 1720-1740 dla rodziny Grimani. Choć nazwisko architekta nie jest znane to przypisywany jest autorstwu Giorgio Massari. Rodzina Grimani zamieszkuje w nim do chwili obecnej, chociaż na krótki okres w XIX w. odsprzedała go innym właścicielom, aby go następnie odkupić.
Ostatnim widocznym na zdjęciu budynkiem na prawym brzegu kanału jest Palazzo Dandolo Paolucci, który zastąpił w XVII w. pałac z XIV w. 

 Na lewym brzegu widać barokowy Palazzo Moro Lin. Wybudowany został w 1670 r. według projektu malarza Sebastiano Mazzoni. Jego wnętrza zdobiły freski malarzy Antonio Bellucci, Antonio Molinari, oraz Gregorio Lazzarini. Właściciel nie cieszył się nim zbyt długo i sprzedał go rodzinie Lin. Gdy zmarł Michele Anzolo Lin w 1788, pałac odziedziczyła jego siostrzenica Elisabetta, żona Gasparo Moro z San Trovaso, i pałac zmienił nazwę na Moro-Lin. W roku 1942 kupił go mediolański przemysłowiec Enrico Ghezzi. Dzisiaj budynek pełni funkcję apartamentowca. Ciekawostką jest to, że nazywany jest "Pałacem 13 okien" ponieważ na każdym piętrze od strony Canal Grande posiada 13 okien.


Mijamy kolejny przystanek vaporetto przy Campo San Samuele. Po lewej stronie na placyk wychodzi fasada Palazzo Grassi najnowszego pałacu przy Canal Grande.  Wcześniej istniał tu pałac gotycki, który od lutego 1605 r.  należał do Alamanno Aragon Hocheppana, wnuka Wielkiego Księcia Toskanii Cosimo I. W 1655 stary pałac nabyła rodzina Grassi. Nowy pałac powstał w latach 1748 - 1772 według projektu Giorgio Massari. Rodzina Grassi sprzedała w 1840 r pałac, a w  1857 nabył go Baron Simeone De Sina. W 1951 r. w pałacu powstało Międzynarodowe Centrum Sztuki i Strojów, które funkcjonowało do 1983 r., kiedy to kolejnym właścicielem stała się firma Fiat. Zlecenia adaptacji pałacu na cele wystawowe otrzymał architekt Gae Aulenti. Po śmierci prezesa Gianni Agnelli  w 2003 r. Fiat stracił jednak chęć do dalszego prowadzenia galerii i w 2005 r. obiekt sprzedano francuskiemu przemysłowcy i miłośnikowi sztuki François Pinault, który kolejny raz zlecił przebudowę pałacu. Tym razem zadanie otrzymał japoński architekt Tadao Ando. Obecnie w 40 salach do dyspozycji jest 5,000 m² powierzchni wystawienniczej. A na koniec ciekawostka z życia wyższych sfer - w kwietniu 2009 odbyło się tu przyjęcie weselne jego syna François-Henri Pinault oraz aktorki Salmy Hayek. Musiało to być wspaniałe wesele...
  W tle widać korpus i dzwonnicę kościoła San Samuele. W 1000 roku kościół ufundowany został przez rodziny Boldù i Soranzo. Parafia istniała już w 1090. W 1105 r. pierwszy kościół spłonął. Odbudowany spłonął ponownie w 1168. Odbudowano kościół z gotycką apsydą zdobioną freskami z XV w. Kościół został całkowicie przebudowano w 1683 r. z zachowaniem jednak apsydy. Obecnie kościół jest zdesakralizowany i służy jako miejsce organizacji imprez kulturalnych. wysoka na 28 metrów romańska kampanila zbudowana została w XII wieku z kamienia z Istrii. I kolejna ciekawostka - obok kościoła znajduje się Muzeum Casanovy. Zajmuje ono dom, w którym mieszkali jego rodzice i gdzie się urodził bohater wielu historii i skandali obyczajowych. 
Casa Sezanne o Casa Franceschini to z kolei dom przed dzwonnicą wybudowany w 1915 przez malarza Augusto Sezanne. 
Z prawej strony plac domyka Palazzo Malipiero. Rodzina Soranzo wybudowała swój Wielki Pałac - Ca' Grande prawdopodobnie już w XI w. W XIII w pałac powiększono przez dodanie drugiego piętra. Na początku XV w. pałac, poprzez małżeństwo trafił do rodziny Cappello, która w XVI w. dokonała jego rozbudowy. Około 1590 pałac od właścicieli wynajęła rodzina Malipiero. W 1610 r. Malipiero poślubił Elisabettę Cappello, a następnie powiększył stan posiadania dokupując nieruchomości wokół pałacu. W 1725 r. przeprowadzono generalny remont pałacu. Po upadku Serenissimy pałac podupadał i dopiero w 1951 r., gdy przeszedł na własność rodziny Barnabò, nowi właściciele dali mu "nowe życie". I jeszcze ciekawostka historyczna - wiadomo, że od 1740 r niejaki Giacomo Casanova często odwiedzał pałac jako zaufany człowiek, senatora Alvise II "Gasparo" Malipiero, informując patrona "o czym ludzie gadają". Przyjaźń skończyła się, gdy senator przyłapał podopiecznego z niejaką Teresą Imer, z którą wiązał pewne nadzieje. No i tak Casanova musiał uciekać z Wenecji


Palazzo Pisani Gritti opisałem szerzej w pierwszym wpisie o Canal Grande więc przypomnę tylko, że obecnie znajduje się to hotel sieci Marriott International.
Po lewej przystanek vaporetto  Giglio, Palazzo Marin Contarini i Palazzo Grimani 


Również w pierwszym wpisie o Canal Grande opisałem Palazzo Ferro Fini, Palazzo Contarini Fasan i Palazzo Venier Contarini.


Obok Palazzo Venier Contarini różowawy budynek to Palazzo Giustinian Michiel Alvise, na temat którego szerszych informacji nie znalazłem. Kolejny budynek to Palazzo Badoer Tiepolo, który obecnie jest częścią kompleksu hotelowego należącego jeszcze do niedawna do sieci Westin Hotel Europa & Regina to obecnie The St. Regis Venice. Ceny na najbliższe terminy zaczynają się od 2 515 zł za noc a dochodzą do blisko 10,000 zł za noc za apartament...



Bauer Palazzo Hotel znajduje się na działce, na której wcześniej stał budynek wzniesiony w XV w. w stylu arabsko-bizantyjskim. Budynek ten został rozebrany w 1844 r. Obecny budynek zaprojektował w eklektycznym stylu neogotyckim Giovanni Sardi. Budowę ukończono w 1902 r. W roku 1939  Giovanni albo Giuseppe Berti dobudował jego najwyższe piętro i od tej pory taras "Settimo Cielo" jest najwyższym tarasem w Wenecji. Pierwszym właścicielem i inicjatorem budowy hotelu był Włoch, Pan Bauer. Po ślubie córki z Austriakiem - Giulio Grünwald hotel przyjął nazwę Bauer-Grünwald, pod którą był znany jeszcze do niedawna. W 1930 r został sprzedany pochodzącego z Ligurii i działającemu w sektorze stoczniowym Arnaldo Bennatiemu. Od 2020 należy do austriackiej grupy SIGNA prowadzącej kilka luksusowych hoteli.  Ceny na najbliższe terminy zaczynają się od 1 140 zł za noc do blisko 10,000 za apartament prezydencki i - uwaga - za Apartament Królewski jedynie 25 243 zł... 
Ca' Giustinian-Morosini po prawej mieści biura weneckiego Biennale. Pałac wybudowano w 1471 r. w stylu gotyckim. W XVII w. został zmodernizowany i powiększony przez połączenie Palazzo Giustinian z Palazzo Badoer-Tiepolo.


Palazzo Vallaresso Erizzo mieści Hotel Monaco & Grand Canal. Ceny na najbliższe terminy zaczynają się od 911 zł za noc. 
Zaraz za nim znajdziemy budynek, w którym mieści się owiany legendą Harry's Bar. 
Harry's Bar otworzył w dniu 13 maja 1931 roku, w dawnym magazynie lin, barman Giuseppe Cipriani. Powstanie tej można powiedzieć "gastronomicznej legendy" wiąże się z historią przedstawioną w oficjalnych materiałach firmy Cipriani. Według tej historii młody, zamożny Amerykanin z Bostonu o nazwisku Harry Pickering często odwiedzał Hotel Europa, w którym w 1929 r. Giuseppe Cipriani był barmanem. Nagle Pickering przestał odwiedzać bar i Cipriani zapytał go przy przypadkowym spotkaniu co się stało. Pickering wyjaśnił, że skończyła mu się kasa bo rodzice dowiedzieli się o jego barowych wybrykach i odcięli go od kasy. Wtedy Cipriani pożyczył mu 10,000 lirów (około $500 US co dawałoby $7,839 po kursie z 2015 r.). Dwa lata później Pickering wrócił do hotelowego baru, zamówił drinka i dał Ciprianiemu 50,000 lirów jako zwrot pożyczki. Według historii powiedział : "Panie Cipriani, dziękuję. Oto pieniądze, a żeby pokazać Panu moją wdzięczność jest tu jeszcze 40,000 więcej, dość, żeby otworzyć bar. Nazwiemy go Harry's Bar". 
Trudno byłoby wymienić sławnych klientów. Harry's Bar był ulubionym lokalem Ernesta Hemingwaya podczas jego wizyt w Wenecji. Przychodzili tu Arturo Toscanini, Guglielmo Marconi, Charlie Chaplin, Alfred Hitchcock, Jimmy Stewart, Richard Halliburton, Truman Capote, Orson Welles, Baron Philippe de Rothschild, Giuseppe Sinopoli, Grecka Księżniczka Aspasia, Aristotle Onassis, Barbara Hutton, Peggy Guggenheim, Tareq Salahi, George Clooney, czy Woody Allen. Oczywiście wszystkich interesowało by spróbować wynalezionego tu cocktailu Bellini. 
Niestety historia firmy, która powstała z baru w Wenecji i posiadała lokale również w USA skończyła się smutno. Bo nikt nie próbuje oszukać amerykańskiego Urzędu Skarbowego  bezkarnie. Przekonali się o tym tak mocni jak Al Capone i przekonała się firma Cipriani. W 2007 firma przyznała się do unikania podatków w USA. Koszty okazały się tak wysokie, że w 2012 r. z ponad 6 milionami euro długu firmę kupiła grupa inwestycyjna Blue Skye z Luksemburga. Dzięki temu bar działa nadal. Ceny? No cóż, do niskich nie należały i nie należą. Minestrone to 20 €, omlet z serem i szynką 20 €,  espresso 6 €, a hamburger Harry's 18 €. Co do alkoholi to kieliszek szampana 18 €, w tej samej cenie drinki, a Aperol Spritz 16 €...

 Fonteghetto della Farina to obecnie siedziba zarządu portu w Wenecji. Historycznie, w latach 1500 - 1700 znajdowały się tu magazyny, w których przechowywano rezerwy żywności dla Wenecji. 


I tu zakończyliśmy naszą podróż po Canal Grande. Jeszcze rzut oka na wyspę San Giorgio i kościół San Giorgio Maggiore gdzie pojedziemy przy okazji kolejnej wizyty w Wenecji...


A teraz wracamy na Plac Św. Marka... Ale to w kolejnym wpisie...

A na koniec jeszcze krótki film z Canal Grande...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz