sobota, 8 lutego 2020

Luwr I

No i przed nami cel chyba wszystkich odwiedzających Paryż - Luwr - królewski pałac i sławne muzeum. Ale zanim zacznę opisywać jego historię jako obiektu oraz to co zobaczyliśmy w jego wnętrzach jedna podstawowa uwaga. Luwr, jak wszystkie wielkie muzea świata ma jedną podstawową wadę - jest po prostu przeogromny. Jeżeli ktoś zakłada sobie, że zwiedzi Luwr w jeden dzień, od otwarcia do zamknięcia to popełnia podstawowy błąd. Tego zrobić się nie da. Nie da i już...

Luwr to około 38,000 eksponatów tworzących stałe ekspozycje zajmujące sale o łącznej powierzchni około 72,735 metrów kwadratowych. Podzielono to wszystko na osiem działów: Sztuki starożytnego Egiptu, Bliskiego Wschodu (mieszczący sztukę Mezopotamii, Persji oraz sztukę akadyjską i syryjską), Starożytnej Grecji i Rzymu (w tym sztuka etruska i starochrześcijańska), Sztuki Islamu, Rzeźby, Malarstwa, Rzemiosła Artystycznego, Rysunku i Grafiki. Do tego wnętrza z różnych epok funkcjonowania pałacu w różnych funkcjach... Już od tego boli głowa. Tak więc trzeba dokonać bolesnego wyboru co będziemy zwiedzać, żeby nie zwariować. I tu są dwa rozwiązania: albo posługując się planem będziemy biegać od sali do sali i z piętra na piętro i wyszukiwać najbardziej sławne dzieła, albo też zdecydujemy się na wybrane galerie, którym poświęcimy czas i uwagę. Trzy, góra cztery godziny zwiedzania i głowa pęka od nadmiaru informacji, a obrazy przed oczami migają jak w kalejdoskopie. Tak więc podstawą przed wybraniem się tutaj jest rozsądne planowanie i pilnowanie, aby nie dać się ponieść emocjom bogactwa...

No to najpierw wprowadzenie dotyczące obiektu.

Historia Luwru rozpoczyna się jako historia królewskiej twierdzy za czasów króla Filipa II Augusta w latach 1190-1202. Przeznaczony początkowo do obrony przed normańskimi wojskami zamek ulegał wielokrotnym przekształceniom. Karol V przekształcił warownię w rezydencję w XIV w. W roku 1546, Franciszek I przekształcił zamek w renesansową rezydencję. I to za jego panowania do Francji trafiło jedno z najbardziej znanych dzieł w Luwrze - Mona Lisa Leonarda da Vinci. Z kolei Ludwik XIV zdecydował się przenieść główną siedzibę dworu do Wersalu i od 1682 r Luwr stał się miejscem prezentacji królewskich kolekcji, w tym rzeźby greckiej i rzymskiej od 1692 r. Także od tego samego roku Luwr stał się na sto lat siedzibą  Académie des Inscriptions et Belles-Lettres oraz Académie Royale de Peinture et de Sculpture. W czasach Rewolucji Francuskiej Zgromadzenie podjęło decyzję, że Luwr powinien stać się narodowym muzeum i 10 sierpnia 1793 roku otwarto tu wystawę złożoną z 537 obrazów i 184 dzieł sztuk innych, głównie skonfiskowanych z kolekcji królewskich oraz kościołów. Po trzech latach muzeum zamknięto z powodów problemów budowlanych, a ponowne otwarcie nastąpiło 14 lipca 1801 r W międzyczasie kolekcja znacznie się rozrosła nie tylko poprzez zakupy ale przez gromadzenie w Luwrze zdobyczy wojennych napoleońskiej armii "zbieranych" nie tylko po całej Europie, ale również w Egipcie... Za Napoleona III z kolei nabyto dla Luwru ponad 20,000 dzieł sztuki. Dalsza rozbudowa kolekcji poprzez zakup całych kolekcji doprowadziła do tego, że konieczne stało się przeorganizowanie tak obiektu, jak i kolekcji. Po poważnych stratach w czasie Komuny Paryskiej, gdy zniszczono sąsiedni Pałac Tuileries Luwr opustoszono, jednak po przywróceniu porządku w kraju spora część obiektów powróciła na swoje miejsce. Do roku 1874, Pałac Luwr zyskał swój prawie ostateczny kształt. Centralną jego częścią jest prawie kwadratowy zespół zwany Skrzydłem Sully w którego centrum znajduje się Cour Carrée (Diedziniec Kwadratowy) i najstarsze obiekty pałacu. Od strony zachodniej Dziedziniec Napoleona otaczają dwa skrzydła - od północy Skrzydło Richelieu i od południa Skrzydło Denona, za którym przepływa Sekwana. Podczas I Wojny Światowej muzeum nie doznało większych strat, a po jej zakończeniu nabywano kolejne kolekcje i indywidualne dzieła. Okres II Wojny Światowej to czas ewakuacji Luwru. Już na początku wojny wiele ważnych dzieł sztuki  jak Mona Lisa ewakuowano do Zamku Chambord. Wybrane rzeźby jak Nike z Samotraki czy Wenus z Milo ewakuowano do Zamku Valençay. Ostateczna ewakuacja nastąpiła w dniu 27 sierpnia 1939 r po dwóch dniach pakowania i 28 sierpnia 1939 Luwr był praktycznie pusty. Odnawianie kolekcji rozpoczęło się nieomal natychmiast po wyzwoleniu Paryża w 1945 r. Niestety miejsca wciąż było mało, gdyż jedno ze skrzydeł zajmowało Ministerstwo Finansów. W roku 1983, Prezydent François Mitterrand zaproponował projekt Grand Louvre - Wielki Luwr w ramach którego eksmitowano z pałacu Ministerstwo Finansów, odnowiono obiekty i stworzono nowe wejście nakryte Piramidą zaprojektowaną przez architekta amerykańskiego architekta chińskiego pochodzenia Ieoh Ming Pei. Realizację tego projektu ukończono w 1989 r. Natomiast Odwróconą Piramidę ukończono w 1993 r.

I jeszcze kilka ciekawostek. W Luwrze pracuje około 2000 ludzi. Luwr finansowany jest częściowo przez państwo, a częściowo przez własną działalność - bilety wstępu, organizację wystaw i wypożyczanie dzieł sztuki innym muzeom, np. wystawa w  High Museum of Art w Atlancie w Stanie Georgia, USA przyniosła dochód USD 6.9 milionów przeznaczony na prace renowacyjne. Muzeum na swoje potrzeby potrafi obecnie pozyskać środki na poziomie od 120 do 150 milionów euro rocznie. Państwo pokrywa koszty operacyjne, w tym wynagrodzenia personelu - wydatki na zakupy i nowe pomysły pokrywać trzeba ze środków własnych.
Wiele jeszcze można byłoby pisać o Luwrze, ale czas wejść do środka... 

/

Podczas naszej wizyty kasy biletowe znajdowały się w kontenerach za tym czerwonym parawanem. Na szczęście posiadając kartę mogliśmy iść prosto do wejścia i znaleźć się w środku bez czekania w kolejce...









Po wejściu przez szklane drzwi w Piramidzie schodzimy po krętych schodach do sali recepcyjnej gdzie mieści się między innymi szatnia, informacja i toalety. Tutaj można otrzymać plan muzeum oraz wypożyczyć audioguide. My ograniczyliśmy się tym razem do planu...





W tym miejscu trzeba podjąć najważniejszą decyzję - w którą stronę z możliwych co najmniej trzech zamierzamy się udać czyli innymi słowy, które kolekcje mamy w planie zwiedzić. Do wyboru jest Skrzydło Richelieu, Skrzydło Danona i główne Skrzydło Sully. Nasz wybór tym razem padł na skrzydło Sully i galerię antyków greckich...



Trudno się skupić na eksponatach znajdujących się na poziomie wzroku bo oczy co chwilę uciekają w górę ku wspaniale dekorowanym sklepieniom poszczególnych pomieszczeń...




I tak w pierwszym ruchu docieramy do sławnego posągu Wenus z Milo lub, jak twierdzą inni spece posągu Afrodyty (sala na planie Nr 16).



Wenus z Milo to nie jedyna Wenus w Luwrze. Ta poniżej to Wenus z Arles. Posąg Afrodyty, zwany Wenus z Arles. to marmurowe dzieło rzymskie z czasów cesarza Augusta (koniec I wieku p.n.e.), być może kopia Afrodyty Thespies - dzieła Praxitelesa (360 r p.n.e.). Jabłko i lustro to dodatki Girardona wykonane w XVII wieku. Posąg ten odkryto w 1651 roku w starożytnym teatrze w Arles we Francji.


Oczywiście koło Wenus gromadzi się tłum podczas gdy wokół wiele jest równie ciekawych, choć może nie tak sławnych posągów...
Jednym z nich jest rzymska Wenus z kolekcji Borghese - marmurowa kopia rzymska z 2 w n.e. greckiej Afrodyty z Knidos - kultowej rzeźby ze świątyni Afrodyty dłuta Praxitelesa z IV w p.n.e.


Niektóre posągi męskie, szczególnie te, które kiedyś należały do kolekcji papieskich utraciły przyrodzenie jako element wzbudzający zgorszenie podczas gdy inne miały więcej szczęścia...



Od 1803 r Luwr zdobi posąg Ateny z Velletri czy też  Velletri Pallas - kopia starożytnego posągu Ateny znaleziona na terenie wykopalisk w rzymskiej willi w Velletri w 1797 r. Jest to kopia, jedna z wielu, wykonywana w Rzymie według odlewu oryginału, który wykonany był z brązu około 430 r p.n.e przez Kresilasa. Tutaj Atena ma drobne 3.05 m wzrostu...





Panel historyczny z Ołtarza Domitiusa Ahenobarbusa (niestety nie zmieścił się na zdjęciu w całości) to płaskorzeźba będąca częścią znaleziska pochodzącego ze Świątyni Neptuna na Polach Marsowych w Rzymie. Z lewej (niestety częściowo obcięta znajduje się scena spisu ludności Rzymu. W części centralnej Konsul zawierza Marsowi sukces armii przy ołtarzu do którego doprowadzane są zwierzęta na ofiarę - byk, kozioł i świnia. Dalej po prawej postacie reprezentują rodzaje wojsk pieszych złożonych z "ludu" oraz konnicę formowaną z arystokracji. Cała kompozycja liczy sobie 5.65 metra długości, 0.80 metra wysokości i 15 centymetrów grubości, a wykonana została z marmuru Pariańskiego w II w p.n.e. Druga część znajduje się w Monachijskiej Gliptotece... 




Mały jakoś dziwnie dokładnie ogląda grecki marmurowy posąg pogrzebowy upamiętniający Marcellusa, bratanka Augusta, zmarłego w roku 23 p.n.e. przedstawionego jako Hermes, który należał początkowo do kolekcji papieża Sykstusa V zanim nie zakupił go Ludwik XIV dla Szklanej Galerii w Wersalu... I cóż ona tam takiego dostrzega???






Rzymscy cesarze kochali przedstawiać się jako bogów z mitologii stąd w przypadku grupy Mars i Wenus postać męska to portret cesarza Hadriana zaś postać kobiety to najprawdopodobniej Annia Lucilla. Dzieło wykonano z marmuru około 120–140 r n.e., a postać kobiecą przerobiono nieco około roku 170–175 n.e.


Kolejna grupa to alegoria Tyber z Romulusem i Remusem pochodząca ze starożytnego Rzymu. Posąg odkryto w roku 1512 na miejscu dawnej Świątyni Isis i Serapis, w pobliżu dzisiejszej bazyliki Santa Maria sopra Minerva. Poza rzeźbą Tybru znaleziono w tym miejscu jeszcze drugą rzeźbę będącą alegorią Nilu. Po podpisaniu Traktatu w  Tolentino (1797) obie rzeźby znalazły się w Luwrze, jednak po klęsce Napoleona miały wrócić do Rzymu. Wrócił tylko Nil ponieważ papież Pius VII podarował Tyber Ludwikowi XVIII i pozostał on w Luwrze.
Tyber przedstawiony jest jako mężczyzna w lewej ręce trzymający wiosło, jako symbol nawigacji, natomiast w prawej trzyma róg obfitości, jako symbol żywicielskich wartości rzeki. Pod prawą ręką przedstawiono wilczycę karmiącą porzucone nad Tybrem bliźniaki - Romulusa i Remusa. Grupa ta mierzy 3.17 m szerokości, 1.65 m wysokości oraz 1.31 m głębokości i wykonana została z marmuru pochodzącego z Góry Pentelicus w pobliżu Aten.





Sceny przedstawiane na sarkofagach ludzi bogatych wcale nie musiały być żałobne...





Marmurowe popiersie Cesarza Konstantyna I z IV w.



Rozjaśniając widoki i oddychając nieco większą ilością powietrza na Dziedzińcu Kwadratowym podziwiamy blisko czterometrowy marmurowy posągi muzy tragedii, Melpomeny pochodzący z Rzymu z I w n.e., a znaleziony na Polach Marsowych w 1496 r ...


... oraz marmurowy posąg Herkulesa z jego synem Telephe pochodzący z II w p.n.e. znaleziony w Tivoli pod Rzymem.


Mozaika przedstawiająca polowania w czterech porach roku...


Bardzo bogata jest kolekcja greckich naczyń ceramicznych zdobionych scenami mitologicznymi...


Sarkofag małżonków z VI w p.n.e. pochodzący z nekropolii Banditaccia w Cerveteri na przedmieściach Rzymu.  Jest to etruska urna monumentalna z terakoty (pierwotnie polichromowana). Wszystko wskazuje na to, że sarkofagi tego wzoru produkowane były masowo przez etruskich garncarzy-rzeźbiarzy...


No i na klatce schodowej dochodzimy do kolejnego sławnego eksponatu Luwru - Nike z Samotraki (Samotrake) – marmurowej rzeźby hellenistycznej z III lub II wieku p.n.e. o łącznej wysokości 5,12 metra; sam posąg mierzy 2,75 metra. 13 kwietnia 1863 r. Charles-François-Noël Champoiseau, francuski dyplomata i archeolog, na terenie ruin świątyni Wielkich Bogów na wyspie Samotraki odkrył część popiersia i ciało dużego kobiecego posągu z białego marmuru, któremu towarzyszyły liczne fragmenty draperii oraz piór i zidentyfikował go jako posąg bogini Nike, Bogini Zwycięstwa. Istnieje wiele wersji interpretacyjnych. Przypuszcza się, że Nike umieszczona na dziobie statku upamiętniała zwycięstwo w bitwie morskiej - tyle, że nie wiadomo jakiej gdyż w okresie, z którego pochodzi bitew morskich w tym rejonie było bardzo wiele... 





Skoro już jesteśmy na pierwszym piętrze to trzeba koniecznie obejrzeć nieco dzieł malarstwa... Ale to w kolejnym wpisie...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz