Dzisiaj jest najważniejszy dzień naszego wyjazdu czyli okrągłe urodziny DZ. Cały dzień postanawiamy spędzić na leniwym plażowaniu
.
Słoneczko zaczyna nam zachodzić, robi się nastrojowo
Czas na kolejną niespodziankę, uf jak dobrze, że kieliszki dojechały w całości
.
Okazało się, że niespodzianek tego dnia będzie więcej
. Właściciele restauracji przygotowali dla DZ torcika
. Byliśmy w głębokim szoku jak jeden z braci powiedział, że ma prezent i zaraz go przyniesie.Zobaczyliśmy
i szczęki nam opadły. Tort na plaży w tropikach, no tego jeszcze nie przerabialiśmy

Na szczęście miałam ze sobą fontanny, planowałam wbić je w deser, którymieliśmy zamówić
. No to odpalamy i śpiewamy 
Przez cały czas towarzyszyli nam nasi czworonożni przyjaciele 
Czas zrobić trochę huku
. Zapraszam na
.
Tym razem sizzlerek był z rekina. Prawda, że pięknie płonie 
Dzisiaj na plaży posiedzimy długo. Jutro nasz ostatni dzień na Goa. O 13.00 mamy samolot do Mumbaju,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz